Sumliński: Jedynie zeznania prezydenta mogą wyjaśnić, od czego zaczęła się historia afery marszałkowej
Lisicki: Prezydent najlepiej czuje się w miejscach, gdzie wszyscy są uśmiechnięci. W uroczystościach na Powązkach nie potrafi się odnaleźć
Karski: Co z tego, że niektóre państwa UE mają dobre relacje z Rosją, skoro za chwilę wszystko może runąć jak domek z kart?