Eksplozja miała miejsce około godziny 3:30 w nocy w biurze Federacji Greckich Przemysłowców (SEB) w centrum miasta.
O podłożeniu ładunku w budynku SEB poinformowano w nocy dwie redakcje greckich gazet. Informator pozostał anonimowy, a policja nie ustaliła na razie tożsamości tej osoby.
Na zgłoszenie o bombie szybko odpowiedziała służby, które zamknęły okoliczne ulice i budynki oraz ewakuowały z nich ludzi.
Do wybuchu doszło około godziny 3:30 w nocy. W pobliżu miejsca wybuchu znajduje się m.in. sklepy, hotele i stacja benzynowa i ambasada Cypru, które budynek został poważnie uszkodzony.
Policja podejrzewa, że za atakiem stoją lewicowe bojówki, które w przeszłości dokonywały już tego typu ataków. Jest to jednak pierwszy taki atak od momentu objęcia przez premiera Ciprasa władzy w styczniu tego roku.