Władze Nikaragui wydaliły z kraju biskupa Carlosa Herrerę, przewodniczącego tamtejszej konferencji episkopatu – podały w czwartek media, wpisując to w kampanię reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
"Biskup Herrera został wygnany. To nas bardzo zszokowało" – powiedziała agencji Reutera prawniczka Martha Molina, która utrzymuje bliskie kontakty z przywódcami Kościoła w Nikaragui.
Miejscowe media poinformowały, że 75-letni Herrera został wydalony do Gwatemali, gdzie przyjęli go franciszkanie. Pałac prezydencki w Gwatemali potwierdził, że biskup wjechał do kraju.
Molina powiedziała, że Herrera był „prześladowany przez dyktaturę”. Jej zdaniem wydalono go, ponieważ poskarżył się na zakłócanie odprawianej przez niego mszy przez osoby związane z biurem burmistrza w mieście Jinotega na północnym zachodzie kraju.
Kampania rządu Ortegi oraz jego żony i zastępczyni, wiceprezydentki Rosario Murillo przeciwko Kościołowi, duchowieństwu i społeczeństwu obywatelskiemu wzmogła się po masowych protestach z 2018 roku, gdy niektórzy biskupi występowali w roli mediatorów pomiędzy państwem a jego krytykami – przypomniał Reuters.
Kryzys polityczny i społeczny dodatkowo pogłębił się, gdy w 2021 roku Ortega został wybrany na piątą kadencję prezydencką w kontrowersyjnych wyborach, podczas gdy jego główni przeciwnicy polityczni znaleźli się w więzieniach lub musieli opuścić ojczyznę.
Źródło: PAP