W ramach programu EDIRPA (European Defence Industry Reinforcement through common Procurement Act), mającego na celu wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego, Komisja Europejska ogłosiła projekty, które otrzymają dofinansowanie na rozwój mocy produkcyjnych i badawczo-rozwojowych.
Polska zgłosiła do programu sześć produktów polskiego sektora zbrojeniowego:
- przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Piorun;
- pojazd minowania narzutowego Baobab-K;
- Modułowy System Broni Strzeleckiej Grot;
- system amunicji krążącej WARMATE;
- bezzałogowy system latający FlyEye;
- bezzałogowy system poszukiwawczo-uderzeniowy
Pomimo zgłoszenia sześciu produktów Polska nie znalazła się wśród laureatów. Jak podkreśla WP Tech:
Wśród pięciu zwycięzców pierwszej fazy programu nie ma zgłoszonego przez Polskę, uznawanego za najlepszy w swojej klasie, zestawu przeciwlotniczego Piorun.
Program, zainicjowany w 2023 roku, wspiera państwa członkowskie w zaspokajaniu kluczowych potrzeb obronnych, obejmujących obronę powietrzną, zakup amunicji i platformy bojowe. Polska przedstawiła m.in. przeciwlotniczy zestaw rakietowy Piorun, który mimo wysokiej skuteczności na Ukrainie, nie uzyskał dofinansowania. Unijne środki trafiły do projektów zgłoszonych przez Francję, Niemcy, Finlandię, Chorwację, Danię, Holandię, Litwę i Włochy.
Polski Piorun, zgłoszony wspólnie z krajami bałtyckimi i Norwegią, rywalizował m.in. z francuskim Mistralem i niemieckim IRIS-T SLM, które otrzymają wsparcie. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy Polska znajduje się na liście rezerwowej, jednak decyzja wzbudziła kontrowersje i wywołała komentarze, że nasz kraj został pominięty w ważnym unijnym rozdaniu.
Źródło: Republika/WP Tech