Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK
Prezydent Argentyny Javier Milei odrzucił w czwartek nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Wyraził solidarność z Izraelem i zapowiedział podpisanie z nim umowy o „walce z terroryzmem i dyktaturami”.
„Kancelaria prezydenta kategorycznie odrzuca niedawną, podjętą pod wpływem polityki decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) o wydaniu nakazów aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i byłego ministra obrony Joawa Galanta” – napisano w oświadczeniu.
Oceniono, że rząd Izraela korzysta z prawa do obrony przed „ludobójczymi atakami organizacji terrorystycznych, takich jak Hamas i Hezbollah” i „próbuje ratować ludność swojego kraju przed eksterminacją”, stawiając czoło agresji, porwaniom zakładników i atakom na ludność cywilną.
„Kryminalizacja obrony koniecznej narodu i pomijanie tych okrucieństw jest działaniem zniekształcającym ducha sprawiedliwości międzynarodowej” – napisano.
MTK oskarżył Netanjahu i Galanta o zbrodnie wojenne i wobec ludzkości w związku z trwającą od ponad roku operacją izraelskiej armii w Strefie Gazy. O te same przestępstwa podczas ataku Hamasu na Izrael z 7 października 2023 roku oskarżono jednego z przywódców tej organizacji Mohameda Deifa.
Milei, prawicowy polityk znany ze zdecydowanie proizraelskiego i proamerykańskiego stanowiska, przemawiał w czwartek wieczorem na argentyńsko-izraelskim forum biznesowym w Buenos Aires. Oświadczył, że Izrael, obok Stanów Zjednoczonych, jest „najważniejszym partnerem geopolitycznym” Argentyny.
Prezydent zapowiedział podpisanie z izraelskim rządem „historycznego memorandum” i zawarcie dwustronnego sojuszu w „obronie wolności i demokracji oraz walce z terroryzmem i dyktaturami” – przekazały argentyńskie media.
Przywódca Argentyny deklarował wcześniej chęć zawarcia paktu z USA, Włochami i Izraelem przeciwko „barbarzyństwom socjalizmu. W środę zaproponował odwiedzającej Argentynę premier Włoch Giorgii Meloni „sojusz wolnych narodów przeciwko tyranii i nędzy”.
Milei wygrał w ubiegłym roku wybory prezydenckie na fali niezadowolenia społecznego z pogłębiającego się kryzysu gospodarczego. Od objęcia urzędu realizuje zapowiadany program zaciskania pasa i „cięcia piłą łańcuchową” wydatków publicznych. Pod jego rządami Argentyna wypracowała nadwyżkę budżetową, ale stało się to kosztem spadku realnych wynagrodzeń i pogorszenia sytuacji finansowej wielu grup społecznych. Wskaźnik ubóstwa w kraju przekroczył 50 proc.
Źródło: PAP