W piątek wieczorem prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa ogłosił stan wyjątkowy w związku z nasilającą się epidemią Covid-19. Nowe restrykcje zaczną obowiązywać od poniedziałku.
W telewizyjnym wystąpieniu Rebelo de Sousa powiedział, że jednoizbowy parlament zatwierdził wprowadzenie stanu wyjątkowego.
- Poparło go 84 proc. deputowanych - podał.
- Ogłaszany stan wyjątkowy nie jest tak surowy, jak poprzedni i służy jedynie prewencji - powiedział prezydent, zastrzegając, że przedłużenie nowych restrykcji będzie musiał ponownie zaakceptować parlament pod koniec listopada.
Prezydent wyjaśnił, że na podstawie przepisów o stanie zagrożenia rząd będzie mógł skierować do walki z pandemią służby mundurowe, ograniczać godziny funkcjonowania placówek handlu i usług, a także zakazać przemieszczania się obywateli w określonych porach dnia i w najbardziej doświadczonych przez Covid-19 powiatach.
- W chwili obecnej, trudnej dla nas wszystkich, musimy być zjednoczeni - powiedział Rebelo de Sousa, apelując do obywateli o przestrzeganie nowych restrykcji w celu powstrzymania nasilających się przypadków infekcji.
Podczas ostatniej doby w 10-milionowej Portugalii zanotowano 5550 zakażeń koronawirusem oraz 52 zgony.