– Bezradność i impotencja opozycji w sprawie Sądu Najwyższego wynika z tego, że odrzucili oni istnienie Trybunału Konstytucyjnego – powiedział publicysta „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz, który był gościem Emilii Pobłockiej w Telewizji Republika.
Na początku publicysta w ironiczny sposób odniósł się do wydarzeń w Brukseli:
– Ludzie, którzy walczą z pisowskim reżimem znikają. Gazety opozycyjne są zamykane. Do więzień zamykani są przeciwnicy. O tym mówiono. Czemu w Brukseli nie powiedziano, że ludzie znikają? Były wielkie protesty studentów. Na UJ 20 osób osób protestowało. Na 20 tys. studentów.
W sprawie Lecha Wałęsy...
– Lech Wałęsa nie zniknie. On jest zbyt pożyteczny dla władzy. Na miejscu Jarosława Kaczyńskiego zrobiłbym wszystko, żeby Wałęsę pokazywano.
– W TVN w ogóle nie było wzmianki o Lechu Wałęsie. Wałęsę można było zobaczyć tylko w telewizji państwowej. Jak ten TVN musiał kadrować, żeby pokazać, jakie tłumy były na protestach – mówił Ziemkiewicz. – Kto Wałęsą wojuje ten ma potem problemy – powiedział Ziemkiewicz cytując red. Semkę.
– Problem opozycji polega na tym, że dopiero teraz zauważyli jaki PR robi Wałęsa...
– Bezradność i impotencja opozycji w sprawie Sądu Najwyższego wynika z tego, że odrzucili oni istnienie Trybunału Konstytucyjnego – mówił Ziemkiewicz.
– Nikt tak nie pluje na Polskę jak totalna opozycja. Ta ich radość... Ta mendowska kultura...
Przed startem rozmowy publicysta zapowiedział o czym będzie mówił w programie:
Dziś o 7.50 w @RepublikaTV jak co piątek moje podsumowanie tygodnia. Co tym razem będzie powodem skarg kodomitów do KRRiTV? Jeszcze nie wiem. Oglądajcie.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 6 lipca 2018
Już wiem, o czym będzie w @RepublikaTV ! Poważna sprawa - ludzie znikają. Naprawdę znikają, i nie jacyś przypadkowi, tylko zaangażowani w walkę z pisowskim reżimem. Już za 25 minut!
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 6 lipca 2018