Sikorski: 250 tys. na Nagrodę Solidarności to pieniądze z Unii
Nagroda Solidarności zostanie sfinansowana z funduszy pozabudżetowych pozostałych po europejskich funduszach przedakcesyjnych – stwierdził kilka dni temu Radosław Sikorski. Wedle ustaleń portalu niezalezna.pl okazuje się, że minister Sikorski ma do dyspozycji pieniądze przed laty przekazane Polsce przez Unię Europejską. Jednak nie wiadomo, jak są wykorzystywane i ile dokładnie ich jest.
Pomysł szefa MSZ o ustanowieniu "Nagrody Solidarności" oburzył wielu działaczy antykomunistycznej opozycji. (Czytaj więcej…)
Radosław Sikorski poinformował, że będzie się ona składała z trzech segmentów: 250 tys. euro otrzyma laureat, 700 tys. euro będzie przeznaczone na programy polskiej pomocy rozwojowej wskazane przez nagrodzonego i 50 tys. euro na podróż studyjną laureata po Polsce.
– Nagroda zostanie sfinansowana z funduszy pozabudżetowych pozostałych po europejskich funduszach przedakcesyjnych – powiedział Sikorski.
Jednak politycy, z którymi rozmawiał portal niezalezna.pl nic nie wiedzieli o pieniądzach, które Polsce przed laty przekazała Unia Europejska. Nie wiedzieli też, gdzie takie sumy mogłyby być przechowywane.
Odpowiedź MSZ brzmiała następująco:
Część Nagrody przeznaczona dla laureata (250 tys. euro) będzie pochodziła ze środków pozabudżetowych Counterpart Funds (CPF). Są to środki wygenerowane z programów przedakcesyjnych UE dla Polski. KE przekazała polskiemu rządowi w 2007 r. pełne prawo własności wspomnianych środków. W związku z tym, ich przeznaczenie na sfinansowanie części kosztów Nagrody Solidarności nie wymagało zgody KE. Rada Ministrów w 2013 r. podjęła decyzję o wydatkowaniu części funduszy CPF również na cele związane z Nagrodą Solidarności.
Pozostałe komponenty finansowe Nagrody pochodzą ze środków MSZ przeznaczonych na promocję oraz ze środków przeznaczonych na współpracę rozwojową – tłumaczy MSZ.
Nagroda Solidarności zostanie po raz pierwszy przyznana 4 czerwca – w 25. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. Otrzyma ją osoba, która kierując się zasadami solidarności przyczyniła się do szerzenia demokracji.