Premier nie przyjmie sprawozdania Andrzeja Seremeta
Donald Tusk powiedział, że chociaż sprawozdanie prokuratora generalnego nie zostanie przyjęte, to nie skieruje on do Sejmu wniosku o dymisję Seremeta – poinformował serwis rp.pl
Jak podaje serwis, premier miał przekazać te informacje podczas rozmowy z dziennikarzami w Wilnie. Jak tłumaczył, po powrocie do Polski, przedstawi on prokuratorowi generalnemu swoje uwagi.
– Czuję się w niekomfortowej sytuacji jako szef instytucji, w której pracuje 6320 prokuratorów. Wielu z nich zamiast zajmować się tym, do czego zostali powołani – ściganiem przestępstw i czuwaniem nad przestrzeganiem praworządności – w pewnej sytuacji niepewności dywaguje i zastanawia się, czy prokuratura dostanie nowego szefa – mówił Seremet w czwartek w TVP1. W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział, że niezależnie od tego, czy uzna roczne sprawozdanie prokuratora generalnego za wystarczające, nie będzie występował o odwołanie Seremeta z tej funkcji.
Sprawozdanie Andrzeja Seremeta z działalności prokuratury w 2012 roku trafiło do premiera w marcu br. W lipcu zastrzeżenia do sprawozdania wyraził minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Wskazał m.in. na "poważne mankamenty w efektywnym zarządzaniu kadrą orzeczniczą prokuratury", "pasywność w zakresie wypracowania sprawnych mechanizmów przejmowania do prowadzenia skomplikowanych spraw przez prokuratury okręgowe i apelacyjne" oraz "brak efektywnego nadzoru służbowego nad realizacją postanowień ustawowych w tym zakresie". Prokuratura Generalna nie zgodziła się z zarzutami ministra.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Wicemarszałek Senatu od Hołowni i Mierzyńska pod lupą – w tle nielegalni migranci i cenzura
Afery Tuska i Trzaskowskiego – cios w KO przed wyborami
Jakubiak: Prokuratora Generalnego trzeba wybierać w wyborach powszechnych
Tomczyk nieudolnie atakuje Karola Nawrockiego. „Czas pomyśleć o Polsce, panie ministrze”