Przejdź do treści

Czy Jerzy Owsiak jest nietykalny? Mit filantropa w starciu z faktami

Źródło: Fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Jerzy Owsiak nigdy nie był dla wszystkich symbolem bezinteresownej pomocy, choć latami z powodzeniem sprzedawał tę narrację. Dziś maska filantropa kruszy się coraz częściej, odsłaniając twarz bezwzględnego propagandysty, który w obronie wizerunku nie cofnie się przed medialnym linczem przeciwko każdemu, kto nie odda mu należnej czci. Nagonka na Telewizję Republika to nie desperacja – to zaplanowana operacja, gdzie cel uświęca środki.

Zresztą, jeden z celów już osiągnął. Skutecznie odwrócił uwagę od niewygodnych pytań dotyczących rozliczenia się ze środków, które miały zostać przeznaczone na pomoc powodzianom. Wszystko rozmyło się w zgiełku oskarżeń o rzekome ataki na jego osobę, a on sam wygodnie usadowił się w fotelu „męczennika”. 

Mit filantropa pęka pod ciężarem pytań

W tej sytuacji, przynajmniej dla niego, wszystko stało się jasne: to nie on ma tłumaczyć się z pieniędzy otrzymanych na pomoc powodzianom, lecz to jego trzeba bronić przed "nienawiścią". W domyśle, ale też w jego wypowiedziach wprost, zaczęła się pojawiać Telewizja Republika.

- To jest klasyczny, komunistyczny sposób obrony, w którym pytania o to, dlaczego nie ma nic w sklepach i panuje powszechna bieda, wiązały się z oskarżeniem, że jest się przeciwko chłopom oraz robotnikom. Jerzy Owsiak, jako wychowanek systemu komunistycznego, doskonale opanował posługiwanie się takimi metodami. Niestety, młodzi ludzie już tego nie pamiętają i nie wiedzą, że używa socjotechniki stworzonej przez komunistów, aby zamykać ludziom usta lub usprawiedliwiać najgorsze świństwa, jakich dokonywali

 – mówi naszemu portalowi Tomasz Sakiewicz, prezes i redaktor naczelny Telewizji Republika.

Tematu pieniędzy jednak nie da się zapomnieć. Takiego zdania jest Monika Rutke z portalu Tysol.pl. Była jedną z niewielu dziennikarek, które podczas konferencji prasowej zadały Owsiakowi pytania o rozliczenie środków przeznaczonych na pomoc powodzianom. Pytała, ile pieniędzy znajduje się na koncie Fundacji WOŚP. Owsiak odmówił odpowiedzi, twierdząc, że "to nie są publiczne pieniądze", po czym zakończył rozmowę i opuścił salę. Czy Owsiak w roli "męczennika" uniknie dalszych pytań? – pytamy dziennikarkę.

- Te pytania będą teraz zadawane jeszcze bardziej intensywnie. Oczywiście, że Owsiak będzie się bronił, ponieważ badania pokazują, że jego wizerunek bardzo ucierpiał na tej sytuacji. Walczy, ale zastanawiam się, jak długo da się jeszcze mydlić ludziom oczy, że się rozlicza i jest wielkim darczyńcą. Wykazałam, że przez dwa miesiące około 47 milionów złotych było przetrzymywanych na koncie WOŚP w czasie, gdy każdy, kto był na tamtych terenach dotkniętych powodzią, widział ogromne potrzeby tych ludzi 

– powiedziała naszemu portalowi redaktor Rutke.

Podobnego zdania są inni dziennikarze i publicyści obserwujący sytuację, którą Owsiak oraz sprzyjające mu media rozpętali wokół Republiki.

- Pytanie o faktury stało się hejtem, który rozbujał całą Polskę. Nieumiejętność radzenia sobie z wyjaśnieniem niektórych spraw powoduje, że niektórzy chcieliby włożyć nam w usta knebel

 – to opinia red. Zbigniewa Górniaka.

Ofiara czy cyniczny strateg?

Owsiak nie miał wyjścia i na kilkanaście dni przed finałem WOŚP, rytualnie jak w poprzednich latach, rozpoczął przebieranie się w szaty „ofiary”. Wkrótce po tej konferencji, na której nie chciał odpowiadać na pytania o rozliczenia, powstała oddolna inicjatywa Klubów "Gazety Polskiej" oraz widzów Telewizji Republika pod hasłem: "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę". Akcja szybko zyskała dużą popularność w społeczeństwie. Nie pozostało to bez echa – swoje "pięć groszy" dorzucił premier Donald Tusk, który w niewybredny sposób zaatakował TV Republikę, niejako dając sygnał do dalszych ataków.

- Ruszyła akcja pisowskiej telewizji „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja

 – napuszczał premier RP.

To ośmieliło media sprzyjające zarówno rządowi, jak i Jerzemu Owsiakowi. Sam zainteresowany również zabrał głos w sprawie niewyjaśnionego wykorzystania środków przeznaczonych na pomoc powodzianom. Wkrótce rozpoczęła się fala ataków skierowanych przeciwko Telewizji Republika – jej dziennikarze zaczęli otrzymywać groźby pobicia, a nawet śmierci. Niestety, nie jest to zjawisko nowe. Analizując wcześniejsze wydarzenia, można zauważyć, że Owsiak regularnie odgrywa rolę ofiary na przełomie grudnia i stycznia, co pozwala mu mobilizować swoich zwolenników. Obecna retoryka może jednak w przyszłości prowadzić do tragicznych konsekwencji.

Zauważa to redaktor Tomasz Sakiewicz, który sam padł ofiarą gróźb karalnych i nienawistnych ataków. W wyniku nasilającej się nagonki na Telewizję Republika stacja była zmuszona podjąć kroki mające na celu wzmocnienie środków bezpieczeństwa.

- Apeluję do Jerzego Owsiaka, aby zatrzymał tą kampanię nienawiści oraz gróźb karalnych, która płynie pod naszym adresem. Autorzy tych nienawistnych działań powołują się na jego akcję i jest to tak ogromna skala, że gdyby postępować adekwatnie, to nie chcę tu mówić, jakie powinien ponieść konsekwencje, adekwatnie do tego, co proponuje nam. On musi to zatrzymać w swoim własnym interesie, bo ludzie odwracają się od niego, widząc, że ma problem z rozliczaniem się. Najważniejsze pytanie jakie można mu dziś zadać: co się stało z pieniędzmi dla powodzian? Spotykamy się z groźbami oraz hejtem, a w dodatku z moralnym szantażem, że odpowiadamy za kampanię nienawiści, którą sam rozpętał Owsiak

 – mówi w rozmowie z portalem tvrepublika.pl

Telewizja Republika porusza niewygodne tematy

Tymczasem to Owsiak buduje narrację, z której wynikać ma, że jest ofiarą. Zaprezentował treść otrzymanego SMS-a zawierającego bezprawne groźby — wiadomości tego typu trafiają do osób publicznych regularnie, i to w dużych ilościach. Następnie opublikował dramatyczny wpis, mający na celu wzbudzenie empatii i współczucia. Gdy policja zatrzymała autora SMS-a, w mediach od lat wspierających inicjatywy WOŚP i jej lidera pojawiły się fałszywe sugestie, jakoby zatrzymany był „inspirowany informacjami przekazywanymi przez TV Republika”.

Do sprawy odniósł się na antenie TV Republika Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

- W tym stanie chaosu i bezprawia, które obowiązuje obecnie w Polsce, nie możemy widzieć, że takie wydarzenie w ogóle miało miejsce. Taki mamy stan prawnych w Polsce. Więc tutaj duży nawias

 – powiedział w programie red. Michała Rachonia „Jedziemy”.

Odniósł się również do zarzutów, jakoby TV Republika prowadziła na swojej antenie "kampanię nienawiści" wokół WOŚP oraz samego Jerzego Owsiaka. 

- W mojej ocenie, te obiekcje, które są obecnie analizowane, te materiały Telewizji Republiki na temat Jerzego Owsiaka, to ja nie widzę tam śladów nienawiści. Tam są pytania o przejrzystość tej fundacji którą kieruje pan Owsiak i o finansowanie pomocy powodzianom

 – skonstatował.

Król jest nagi

Jerzy Owsiak, otoczony parasolem medialnej nietykalności, stworzył wokół siebie obraz, który nie dopuszcza cienia wątpliwości. Zręczne zarządzanie wizerunkiem i symbioza z liberalno-lewicowymi elitami sprawiły, że każde pytanie o finanse czy działalność WOŚP odbierane jest jako atak, a jego autor – stygmatyzowany jako hejter. Owsiak bez wątpienia potrafi walczyć o swoje, ale nie toleruje krytyki, a trudne pytania traktuje jak zamach na swoją misję. Przez lata taka strategia była skuteczna, ale odkąd pojawiła się Telewizja Republika, coraz trudniej uciszać głosy tych, którzy odważają się mówić, że król może być nagi.

Źródło: Republika, x.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

AKTUALIZACJA

Seul: Chcą dostać się do rezydencji prezydenta przy użyciu drabin

Nie będzie litości. NATO uruchamia operację morską na Bałtyku

Niezwykła wystawa porcelany tułowickiej w Opolu

Burmistrz Głogówka zaoferował Muskowi kupno zamku

Ziobro: nie godzimy się na łamanie prawa w Polsce!

Gdzie zagra reprezentacja Polski? Decyzji wciąż nie ma

Zawiesili radnego KO bo za często występował w Republice?

Pociągi elektryczne utknęły na trasie. Musieli uruchomić spalinowe

Martwy nietoperz w centrum Poznania. Chorował na wściekliznę

Zajączkowska-Hernik: nie zgodzimy się na cenzurowanie treści

[SONDAŻ] PiS na czele, KO mocno traci, Konfederacja istotnym graczem

Edukacja zdrowotna w szkołach. Lekarze przeciw Tuskowi

KPO dla Warszawy? Przez błędy ekipy Trzaskowskiego stolica nie otrzyma ponad 200 mln zł!

Krupka: PiS na czele sondażu poparcia

HIT! „Logika” Lisa ws. Nawrockiego: „Dla Moskwy to prezent większy niż PRL-owska przyjaźń”

Najnowsze

Seul: Chcą dostać się do rezydencji prezydenta przy użyciu drabin

AKTUALIZACJA

Ziobro: nie godzimy się na łamanie prawa w Polsce!

Gdzie zagra reprezentacja Polski? Decyzji wciąż nie ma

Zawiesili radnego KO bo za często występował w Republice?

Pociągi elektryczne utknęły na trasie. Musieli uruchomić spalinowe

Nie będzie litości. NATO uruchamia operację morską na Bałtyku

Niezwykła wystawa porcelany tułowickiej w Opolu

Burmistrz Głogówka zaoferował Muskowi kupno zamku