Wicemarszałek Senatu od Hołowni i Mierzyńska pod lupą – w tle nielegalni migranci i cenzura
Była żona Wicemarszałka Senatu - z Polski 2050, Anna Mierzyńska, oraz sam Maciej Żywno znaleźli się w centrum medialnej burzy. Zamiłowanie do narracji ze wschodu i działania wspierające osoby łamiące prawo budzą coraz większe kontrowersje.
Czytaj również: NASZ NEWS. Ujawniamy: Ile Mierzyńska, Piątek, Celiński i Suchanow zarobili u Bodnara
Deklaracja wsparcia dla nielegalnych migrantów
Maciej Żywno, aktualny Wicemarszałek Senatu z Polski 2050, wywołał skandal, podpisując list opublikowany w „Gazecie Wyborczej”. W liście zadeklarował, że „udzielał osobom przebywającym nielegalnie na terenie RP pomocy, co zgodnie z wykładnią prokuratury narusza art. 264a §1 k.k.”. Poseł PiS Sebastian Łukaszewicz na X pyta: „Jak długo będziemy akceptować takie działania osób pełniących najwyższe funkcje?”. Dodatkowo, Żywno przyznał, że przekonał Tomasza Siemoniaka do wpuszczenia organizacji pozarządowych do strefy przygranicznej, co również wzbudziło krytykę ze strony opinii publicznej.
Anna Mierzyńska i zarzuty o wspieranie dezinformacji
Była żona Żywno, Anna Mierzyńska, także znalazła się pod ostrzałem Łukaszewicza. Według doniesień Telewizji Republika, Ministerstwo Sprawiedliwości zapłaciło jej za opracowanie raportu na temat dezinformacji wokół kryzysu migracyjnego. Łukaszewicz podkreśla, że Mierzyńska „jest znana z bronienia rosyjskiego szpiega Rubcowa-Gonzaleza”. W artykule dla Oko.press kwestionowała działania polskich służb oraz podważała stanowisko Mariusza Kamińskiego, który nazwał Rubcowa „najgroźniejszym szpiegiem”. Te działania wywołują pytania o rzeczywiste intencje oraz wpływy, jakie mogą mieć osoby związane z narracjami ze Wschodu na polską politykę i bezpieczeństwo narodowe.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.