Do środy w ramach badań przesiewowych od górników z wytypowanych kopalń pobranych zostanie 15 tys. wymazów – zapowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że od środy w woj. śląskim ruszy dziewiąte laboratorium, mogące wykonać kilka tysięcy testów dziennie.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska i wojewoda śląski Jarosław Wieczorek uczestniczyli w briefingu po poniedziałkowym spotkaniu sztabu kryzysowego w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Jak podsumowali, w ramach prowadzonej od czwartku akcji badań przesiewowych – w związku z ogniskami epidemicznymi w pięciu kopalniach – do niedzieli pobrano wymazy od ok. 10 tys. ich pracowników.
Kraska wskazał, że do środy wymazy zostaną pobrane od "praktycznie wszystkich" górników z wytypowanych kopalń – łącznie od 15 tys. osób (wymazy te pobierane są w punktach stacjonarnych, przede wszystkim typu drive-through).
Od wtorku ruszyć ma również pobieranie próbek od rodzin górników ze stwierdzanymi dodatnimi wynikami – do nich z kolei dotrą wymazobusy. Dla górników z kopalń objętych badaniami przesiewowymi uruchomiono infolinie; zapewnieni są psychologowie. Badani górnicy nie pracują, czekając na wyniki testów. – Chcemy, aby tylko osoby, które mają wynik ujemny, mogły pracować dalej w kopalniach – wyjaśnił wiceminister zdrowia.
– Być może pod koniec tygodnia będzie decyzja o ponownym testowaniu górników, abyśmy wiedzieli, czy ewentualnie w grupie obecnie osób ujemnych nie mamy nowych zakażeń, aby uniknąć nowej fali wielu zakażonych – zasygnalizował Kraska, zastrzegając, że 97-98 proc. zakażonych górników przechodzi chorobę bezobjawowo. Wojewoda dodał, że ogólna liczba hospitalizowanych osób w regionie od środy spada.
– Wyniki będą sukcesywnie spływały, ale po dzisiejszej naradzie w sztabie antykryzysowym jestem pełen optymizmu, że w ciągu najbliższych dni potrafimy opanować skalę zakażeń – zadeklarował wiceminister.
Wojewoda zaznaczył, że kopalnie z ogniskami "będą przywracane powoli do normalnej funkcjonalności tak szybko, jak będzie coraz większa liczba pracowników z wynikami ujemnymi". Podał też, że od poniedziałku w kolejnych pięciu kopalniach, gdzie w poprzednich tygodniach stwierdzano pojedyncze zakażenia, ruszyły "wyrywkowe przesiewy", na niewielkich grupach. Na podstawie wyników zapadać mają decyzje o ewentualnym rozszerzaniu ich skali.
Jak przypomniał Kraska, wyłączając dane z woj. śląskiego, w ostatnich dniach liczba stwierdzanych zakażeń we wszystkich pozostałych regionach kraju nie przekraczałaby łącznie stu dziennie.
– Zależy nam, aby jak najszybciej móc zidentyfikować wszystkie osoby, które są zarażone, mają wynik dodatni, aby zostały odizolowane albo w izolacji domowej, albo w izolatorium, a w przypadku osób z większymi objawami – w szpitalach. To ma na celu zapobieżenie transmisji poziomej wśród mieszkańców, ale również w sektorze wydobywczym, aby kopalnie mogły wrócić do normalnego funkcjonowania w jak najkrótszym czasie – skomentował Wieczorek.