Ludobójstwo się nie przedawnia. Dlatego będę domagał się rozstrzygnięcia sprawy zbrodni katyńskiej przed międzynarodowymi trybunałami. Złożymy w najbliższym czasie odpowiednie wnioski - oświadczył w niedzielę prezydent Andrzej Duda.
w mediach społecznościowych i na stronie KPRP zamieszczono nagranie z wystąpieniem prezydenta Dudy. We wstępie przemówienia prezydent wymienił nazwy miejscowości, w których Rosjanie dokonali zbrodni: Katyń, Miednoje, Charków, Bucza, Hostomel, Mariupol określając wydarzenia, które tam miały miejsce mianem ludobójstwa. "Ponad 80 lat temu i dziś. Mordowali bezbronnych wtedy i dziś, zacierali ślady wtedy i dziś, kłamali wtedy i dziś. Nic się nie zmienili" - powiedział prezydent.
Zwrócił uwagę, że 10 kwietnia 2010 r. polska delegacja z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele udała się do Smoleńska po to, by dać świadectwo prawdzie. Bo - jak powiedział - Polska nigdy nie pogodziła się ze zbrodnią katyńską i jej konsekwencjami.
Jak podkreślił, zamordowanie w 1940 r. blisko 22 tys. naszych rodaków było zbrodnią ludobójstwa popełnioną przez Sowietów na zupełnie bezbronnych ofiarach. Prezydent dodał, że zbrodnia ta nigdy nie została ukarana, a zamiast tego mieliśmy kłamstwo katyńskie.
Prezydent Duda zaznaczył, że przez 80 lat ofiary i ich rodziny nie doczekały się sprawiedliwości za zbrodnię katyńską. Ludobójstwo się nie przedawnia. Dlatego będę domagał się rozstrzygnięcia tej sprawy przed międzynarodowymi trybunałami. Złożymy w najbliższym czasie odpowiednie wnioski. Ta zbrodnia musi zostać ostatecznie osądzona, a sprawcy nazwani" - oświadczył.