– W Las Vegas mieliśmy do czynienia z zupełnie inną bronią niż ta, o której mówi Kukiz’15. Tam użyto broni automatycznej, my mówimy o broni do obrony osobistej – mówił w "Sygnałach dnia" Marek Jakubiak z ruchu Kukiz’15.
Sejm RP skierował poselski projekt noweli ustawy o broni i amunicji do dalszych prac w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie projektu, o co wnioskowała Nowoczesna. Nowela zakłada m.in., że pozwolenia na broń wydawać będą starostowie lub prezydenci miast, a nie – jak obecnie – policja.
Poseł Marek Jakubiak z ruchu Kukiz'15, zapytany, czy wczorajsza strzelanina w Las Vegas nie wpłynęła na stanowisko posłów Kukiz’15 w sprawie powszechnego do broni, odpowiedział, że porównywanie tych dwóch broni i okoliczności ich stosowania jest nadużyciem.
– Mieliśmy do czynienia z zupełnie inną bronią niż z ta, o której my mówimy. Tamten człowiek był wariatem, którego celem było zabijanie ludzi, a naszym celem jest obrona osobista. To są dwa różne światy – powiedział.
Poseł dodał, że ustawa wprowadza szereg zabezpieczeń, mających nie dopuścić do tego, by broń znalazła się w rękach szaleńców: ukończone 21 lat, niekaralność, sprawność psychomotoryczna, wykonane badania psychiatryczne.
W niedzielnej strzelaninie podczas koncertu w Las Vegas zginęło co najmniej 58 osób, ponad 500 zostało rannych. Więcej CZYTAJ TUTAJ!