Odszedł naprawdę piękny człowiek. Będziemy go żegnali w najbliższy poniedziałek z ogromnym żalem, bólem i serdeczną pamięcią - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński wspominając zmarłego w niedzielę byłego szefa rządowego Centrum Analiz Strategicznych prof. Waldemara Parucha.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości na antenie TVP Info wspominał zmarłego prof. Waldemara Parucha. "Wspominam go przede wszystkim jako jednego z tych nielicznych uczonych, a to był naprawdę wybitny politolog, którzy stanęli po naszej stronie. Stanęli po stronie Prawa i Sprawiedliwości wiele lat temu w ciężkich czasach. W czasach, kiedy wydawało się, że nie mamy szans. Nigdy nas nie opuścił, był zawsze z nami" - mówił Jarosław Kaczyński.
"Był człowiekiem, który nam ogromnie pomógł swoją wiedzą, swoimi analizami, swoją inwencją krytyczną, ale także umiejętnością gromadzenia wokół siebie ludzi. Był częścią pewnego środowiska w szerszym tego słowa znaczeniu. To było nasze środowisko Prawa i Sprawiedliwości, ale w węższym to było środowisko eksperckie skupione przede wszystkim wokół marszałka Marka Kuchcińskiego. I w obydwu tych środowiskach, i w tym wymiarze najważniejszym - politycznym - i w tym wymiarze też istotnym, chociaż nie tak widocznym - towarzyskim, odgrywał bardzo dużą rolę" - zaznaczył lider PiS.
Jak dodał, z prof. Paruchem znali się dobrze. "To była taka znajomość, z której bardzo wiele wynikało jeżeli chodzi o rozszerzenie spojrzenia na różnego rodzaju problemy, którymi się zajmowałem" - przekazał.
W kwietniu br. decyzją prezydenta Andrzeja Dudy otrzymał z rąk premiera Mateusza Morawieckiego Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
prof. Waldemar Paruch zmarł 8 maja w wieku 57 lat. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 16 maja w kościele pw. św. Piotra i Pawła w Tomaszowicach (Lubelskie).
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.