660 domniemanych pedofilów zostało zatrzymanych w Wielkiej Brytanii. Tajną operację, trwającą od pół roku, przeprowadziła policja. Śledczy w ramach działań operacyjnych namierzali osoby publikujące w internecie nieprzyzwoite treści z udziałem dzieci – poinformowano.
Państwowa Agencja do Spraw Przestępczości (NCA) podała, że wśród zatrzymanych są m.in. lekarze, nauczyciele, pracownicy opieki społecznej czy byli oficerowie policji. W operacji brały udział siły policyjne z całego kraju. NCA poinformowała również, że ponad 400 dzieci zostało "ochronionych" dzięki działaniom służb.
– Jest to pierwszy przypadek, kiedy Wielka Brytania dysponowała środkami do skoordynowania operacji tego typu. (...) Część osób, które rozpoczynały od publikowania nieprzyzwoitych treści z udziałem dzieci, kończyły na bezpośrednim krzywdzeniu nieletnich. Operacja nie polegała tylko na łapaniu osób winnych wykorzystywania (dzieci), ale także na powstrzymywaniu potencjalnych przestępców przed przekroczeniem tej granicy – napisał w oświadczeniu wicedyrektor NCA Phil Gormley.
Spośród 660 zatrzymanych 39 osób miało kartoteki w rejestrze przestępców seksualnych.
W zeszłym tygodniu brytyjskie media, powołując się na emerytowanego szefa grupy zajmującej się ochroną praw dziecka Petera McKelvie, informowały, że są dowody, iż co najmniej 20 byłych brytyjskich prominentów - w tym deputowani i ministrowie - od "dziesięcioleci" wykorzystywało seksualnie nieletnich z sierocińców.