Polonia w Nowym Jorku i New Jersey kolejny już raz zdołała przeciwstawić się próbom, które mogły zagrozić statusowi Pomnika Katyńskiego. Wskutek jej interwencji tamtejsza Rada Miejska przegłosowała w czwartek wieczorem poprawkę do uchwały, blokując proponowane zmiany.
- Dotychczasowy status naszego pomnika został znów zagrożony przez zaproponowaną przez władze New Jersey City nową uchwałę, anulującą wcześniejszy akt, który chronił nasz pomnik na 99 lat. Po interwencji u radnych miasta wprowadzili oni poprawkę do proponowanej uchwały, wykluczając jakiekolwiek zmiany, które mógłby zagrozić egzystencji monumentu — powiedział mecenas Sławomir Platta.
W oryginalnym brzmieniu aktu prawnego znalazły się postanowienia, które zaniepokoiły społeczność polsko-amerykańską. Exchange PlaceAliance Special Improvement Discrict zarządzające placem, na którym stoi pomnik, dożyło do wprowadzenia zmian, mających zwiększyć atrakcyjność terenu i zapewnić mu większe bezpieczeństwo poprzez postawienie tam małego posterunku policji. Tym samym postulowano ograniczenie tam wydarzeń do jednego w miesiącu i liczby uczestników do 50 osób, co uniemożliwiłoby organizowanie tam tradycyjnych już uroczystości Polonii.
Exchange PlaceAliance Special Improvement Discrict chciało też stać właścicielem wszystkich przedmiotów, w tym pomnika, znajdujących się na placu, i decydować o ich rozmieszczeniu.