W Nowym Jorku, na lotnisku LaGuardia, w samolocie linii American Airlines, ekipa sprzątająca znalazła w toalecie martwy płód. Trwaja śledztwo mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Jak donoszą amerykańskie media, ekipa zajmująca się sprzątaniem samolotu, dokonała w toalecie samolotu linii American Airlines wstrząsającego odkrycia.
Podczas porządkowania jednej z toalet odnaleziono około 6-miesięczny płód nakryty papierem toaletowym.
Samolot przyleciał z miasta Charlotte w Karolinie Północnej. Dotąd nie znaleziono kobiety, która mogła pozostawić płód. Policja analizuje nagrania monitoringu.
Linia lotnicza odmówiła przekazania informacji, czy ktoś z pasażerów zarezerwował tak zwany bilet dla niemowlęcia, aby podróżować z dzieckiem lub miał dokonać w samolocie porodu.
Na Twitterze, pojawiła się jedynie informacja o opóźnieniach.
Urzędnicy prowadzą dochodzenia w celu wyjaśnienia całej sprawy.
American Airlines flights at Terminal B may experience some delays due to an out of service aircraft. Please check with @AmericanAir before your departure.
— LaGuardia Airport (@LGAairport) 7 sierpnia 2018
Dead fetus found on plane at LaGuardia Airport, reports say https://t.co/99Ec6ldxbO pic.twitter.com/oVf2wrqh6F
— KENS 5 (@KENS5) 8 sierpnia 2018
Fetus found on plane result of teen's miscarriage in the bathroom of the American Airlines flight from Charlotte pic.twitter.com/6AXwJZKCXo
— THREAT-CADRE, LLC (@THREATcadre) 8 sierpnia 2018