Na plażach kurortu Magaluf nieznani sprawcy zaatakowali 21-latkę z Wielkiej Brytanii oraz 20-letnią Szwedkę. W tym samym czasie napadnięta została 30-letnia Niemka w kurorcie El Arenal, 16 km od stolicy wyspy, miasta Palma. Wszystkie wspomniane bestialskie napaści na tle seksualnym miały miejsce w ciągu zaledwie 24 godzin, a takich przypadków jest dużo więcej. Władze ostrzegają i apelują o rozwagę. Służby zapewniają, że należycie pilnują bezpieczeństwa. Czy jednak rzeczywiście tak jest?
Brytyjkę i Szwedkę zgwałcono w tym samym czasie. Według policji dziewczyny zaatakowano między 7.30, a 9 rano. Z kolei turystka z Niemiec nie pamięta samego gwałtu. Opowiedziała detektywom, że obudziła się na plaży obolała. Jej sukienka miała rozpięte guziki, a bielizna była zakrwawiona. Torebka i plecak zniknęły. Ostatnią rzeczą, jaką pamięta, była rozmowa z poznanym w barze mężczyzną. Wszystkie trzy kobiety trafiły do szpitala Son Espases.
Problem przemocy seksualnej wobec kobiet wydaje się na Majorce dość poważny. Nadal trwa śledztwo w sprawie bardzo brutalnego grupowego gwałtu z połowy sierpnia na 19-letniej Szkotce. Młoda turystka miała zostać zaatakowana przez trzech mężczyzn na plaży koło Punta Ballena, także w Magaluf. Relacjonowała, że krzyczała o pomoc, ale nikt się nie zjawił. Można wnioskować, że zbiorowy gwałt staje się czymś powszechnym w nowej zachodniej cywilizacji, a przypadek polskiej pary zaatakowanej na plaży w Rimini nie jest czymś odosobnionym. Jest to coraz dalej posuwający się proceder ogromnej przemocy na tle seksualnym, z którym służby zupełnie nie potrafią sobie poradzić.
30 sierpnia "El Pais" doniósł o jeszcze innym brutalnym ataku na dwie młode dziewczyny w wieku 18 i 20 lat. Czterech młodych mężczyzn dotkliwie pobiło i okradło te kobiety na parkingu w miejscowości Felanitx, 45 min jazdy od Palma de Mallorca. Jedna z nich ma poważne obrażenia twarzy, druga ranę na nodze. Świadkowie zeznali, że ci sami mężczyźni kilka godzin wcześniej molestowali inną kobietę. Na początku lipca podobny atak spotkał dwie inne młode turystki z Wielkiej Brytanii.
Wszystkie te przykłady obrzydliwych zbrodni sygnalizują, że z Europą nie dzieje się dobrze. Kolejne fale napływających uchodźców i bardzo pobłażliwa polityka europejskich władz przyczyniają się do rozpowszechniania brutalności. Namawianie władz i służb porządkowych do „zachowania większej ostrożności”, to za mało w świecie krwawych zamachów i zbiorowych gwałtów.
Pisaliśmy już o innych przykładach napaści na tle seksualnym. Więcej czytaj TUTAJ.