Naryszkin o rozbiorze Ukrainy. Wskazuje zaborców

Sergiej Naryszkin, dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej (SWR), podczas wydarzenia zatytułowanego „Od Charkowa do Użhorodu: historia konfliktów i kompromisów terytorialnych”, stwierdził, że ukraińska państwowość jest na skraju dezintegracji.
Naryszkin, cytowany przez agencję TASS, powtórzył tezę Władimira Putina, że Ukraina de facto powstała dopiero w czasach sowieckich "z ziem należących do kilku sąsiednich państw, dołączonych do historycznej rosyjskiej bazy terytorialnej".
W swoim wystąpieniu Naryszkin odniósł się do rzekomych aspiracji Polski, Węgier i Rumunii do przejęcia kontroli nad częściami terytorium Ukrainy.
Naryszkin wspomniał o interesach Rumunii wobec terytoriów Besarabii i Bukowiny Północnej. Zaznaczył, że w 1991 roku rumuński parlament wydał oświadczenie kwestionujące ważność wyników referendum niepodległościowego Ukrainy w odniesieniu do Bukowiny Północnej, powiatu Herta i powiatu Hotyn, a także powiatu w południowej Besarabii.
Odnosząc się do Węgier, Naryszkin zauważył, że Zakarpacie było częścią Królestwa Węgierskiego od XI wieku.
W kwestii Polski, Naryszkin stwierdził, że "Polska zawsze z największą konsekwencją rościła sobie prawa do tzw. Kresów Wschodnich" i że "Polska patrzy teraz na Lwów i nie bez powodu".
Naryszkin wezwał do "profesjonalnych dyskusji naukowych", których wnioski mogą być przydatne w opracowywaniu rozwiązań prawnych na arenie międzynarodowej.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X