Przejdź do treści

Scholz jedzie do Pekinu. Spotka się z Xi. Chiny zacierają ręce. Czemu?

Źródło: Raimond Spekking CCA 4.0 via Wikipedia Commons

"Wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza będzie w Chinach przedstawiana jako hołd dla triumfującego przywódcy ChRL Xi Jinpinga; może też służyć utrzymaniu uzależnienia niemieckiej gospodarki od Chin" – tak twierdzi dr Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW). Zdaniem eksperta, wizyta niemieckiego kanclerza będzie przez chińskie władze wykorzystywana przede wszystkim propagandowo.

Mimo krytycznych głosów na temat rozwijania współpracy z Pekinem, pojawiających się nawet wewnątrz niemieckiego rządu, Scholz potwierdził, że na początku listopada złoży wizytę w Chinach wraz z delegacją biznesową. Także rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin oficjalnie potwierdził w piątek, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz złoży wizytę w Chinach 4 listopada.

Pisaliśmy wcześniej: Chiny groźniejsze niż Rosja? Tak twierdzą Niemcy. Coś jest na rzeczy?

Kanclerz Niemiec będzie pierwszym zachodnim przywódcą odwiedzającym ten kraj po zakończonym niedawno XX zjeździe Komunistycznej Partii Chin (KPCh), na którym Xi Jinping zerwał z tradycją, przedłużył i dodatkowo umocnił swoją władzę. Komentatorzy określają go jako najpotężniejszego przywódcę Chin od czasu Mao Zedonga.

Według dr. Bogusza wizyta Scholza będzie przez chińskie władze wykorzystywana przede wszystkim propagandowo. „Będzie pokazywana jako swoisty hołd niemieckiego premiera dla triumfującego po XX Zjeździe Xi Jinpinga” – ocenił ekspert z OSW.

„Na poziomie bardziej praktycznym, lecący z Scholzem biznesmeni będą mamieni kontraktami, aby móc wpływać na politykę rządu federalnego i zablokować lub chociaż spowolnić trend uniezależniania się niemieckiej gospodarki od ChRL” – dodał dr Bogusz.

W ostatnich miesiącach relacje Chin z UE pogorszyły się, między innymi z powodu milczącego przyzwolenia Pekinu na rosyjską inwazję na Ukrainę. Bogusz i inni eksperci OSW oceniali w ubiegłym roku w raporcie pt. „Oś Pekin-Moskwa”, że Chiny i Rosję łączy nieformalny sojusz wymierzony przeciwko Zachodowi.

Polityka wobec Chin jest źródłem napięć wewnątrz niemieckiej koalicji rządzącej. Szefowa MSZ Annalena Baerbock z partii Zielonych wzywa do zdystansowania się wobec chińskiego rządu ze względu na narastające w tym kraju tendencje autorytarne. Kanclerz, który należy do socjaldemokratycznej SPD, przekonuje natomiast, że „odłączenie” od Chin byłoby niekorzystne dla niemieckiej gospodarki.

Zobacz też: Zmiany w chińskiej polityce. Kto za kogo i gdzie? O tym zadecyduje Xi

W ostatnich dniach kontrowersje wywołały również plany sprzedaży części udziałów w jednym z terminali kontenerowych w porcie w Hamburgu państwowej chińskiej firmie COSCO. Rząd Niemiec zgodził się na tę transakcję, mimo ostrzeżeń ze strony służb wywiadowczych. Scholz oświadczył niedawno: „Podkreślam, że musimy w dalszym ciągu robić interesy z Chinami”.

PAP

Wiadomości

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Orlen rezygnuje z inwestycji i traci wartość

Najnowsze

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?