Przejdź do treści

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Źródło: Screen from FatalisT (YouTube)

Na prośbę regionalnych władz Walencji rząd centralny zdecydował o skierowaniu 5 tys. żołnierzy oraz 5 tys. policjantów i żandarmów do usuwania skutków tragicznych powodzi, które nawiedziły południową i wschodnią Hiszpanię – poinformował w sobotę premier tego kraju Pedro Sanchez.

„Rozmiar katastrofy oznacza, że dotychczasowe liczby są niewystarczające” 

 

– powiedział Sanchez, ogłaszając dodatkową pomoc. Wcześniej w akcjach ratowniczych i oczyszczaniu miast brały udział setki funkcjonariuszy i 1,7 tys. wojskowych ze specjalnej jednostki ratunkowej (UME).

Rząd w Madrycie nie zdecydował się jednak na wprowadzenie stanu wyjątkowego na poziomie krajowym twierdząc, że najważniejsze jest wsparcie administracji regionalnej przez państwową, a nie jej zastąpienie. 

„Rząd centralny jest gotowy do pomocy jeśli (władze Walencji) potrzebują więcej zasobów” 

– zadeklarował Sanchez.

W piątek wieczór do Hiszpanii przybyła pierwsza pomoc zagraniczna: 10-osobowy zespół portugalskich ratowników. Wcześniej szef hiszpańskiego MSW odrzucił ofertę swojego francuskiego odpowiednika o wysłaniu 250 strażaków, twierdząc, że w danej chwili nie ma takiej potrzeby.

Według najnowszych danych rządowych bilans ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich dniach przez wschód i południe kraju, to 211 osób, głównie w prowincji Walencja; dwie ofiary odnotowano w regionie Kastylia-La Mancha, a jedną w Andaluzji na południu Hiszpanii. Nieoficjalnie mówi się jednak o ponad 300 ofiarach powodzi.

Liczba ofiar nie jest ostateczna; wciąż są miejsca, do których dostęp jest utrudniony. Około 15 tys. wolontariuszy zgłosiło się w sobotę do pomocy w miejscach zniszczonych przez żywioł.

Wsparcie dla doświadczonych przez żywioł terenów płynie ze wspólnot autonomicznych z całej Hiszpanii. W sobotę szefowa Wspólnoty Madrytu Isabel Diaz Ayuso poinformowała o wysłaniu ciężkiego sprzętu, w tym dźwigów i koparek.

Jak podają media, do sobotniego przedpołudnia usunięto już ponad 2 tys. uszkodzonych samochodów i ciężarówek oraz setki ton gruzu i błota. Wciąż trwają poszukiwania ofiar w zmiażdżonych i spiętrzonych przez wodę i błoto pojazdach.

Władze informują o stopniowym przywracaniu dostaw energii elektrycznej oraz otwieraniu dróg i połączeń kolejowych, w tym szybkiego pociągu między Barceloną a Walencją.

Pomarańczowy stan alarmowy z powodu opadów obowiązywał jeszcze w sobotę w południe dla części Katalonii i Walencji.

Gwałtowne burze, powodzie i podtopienia to skutek zjawiska atmosferycznego, określanego w Hiszpanii jako DANA (depresion aislada en niveles altos). Powstaje ono, gdy zimne powietrze natyka się nad Morzem Śródziemnym na ciepłe i wilgotne, prowadząc do ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak burze, tornada i powodzie.

Eksperci uważają, że jest to wynik zachodzących zmian klimatycznych na świecie, a także niewłaściwego zagospodarowania terenu w Walencji, w tym wznoszenia budynków na obszarach zalewowych. Hiszpańskie wybrzeże jest szczególnie narażone na tego typu zjawiska.

Źródło: PAP; interia

Wiadomości

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Alicja Klasik: Olimpijski medal mnie napędza

Kolejny kabel na dnie Bałtyku przerwany

Tragiczny finał połowu bursztynu

Pierwsza porażka Anwilu Włocławek

Turyści i mieszkańcy Krakowa odwiedzają żywą szopkę u franciszkanów...

Wyjątkowy koncert kolęd „Niedaleko od Betlejem” - tylko w Republice

Tragedia lotnicza w Kazachstanie. Jaka była przyczyna?

TYLKO U NAS

TYLKO U NAS: Łódzki radny kpi ze Świąt Bożego Narodzenia. Na co dzień uwielbia Trzaskowskiego

Liga NHL: Bufallo Sabres w końcu wygrali

TRZEBA ZOBACZYĆ!

ODLOT! Ile dań powinno być na stole wigilijnym? Seweryn: 13, wiadomo. WIDEO

Najnowsze

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Alicja Klasik: Olimpijski medal mnie napędza

Kolejny kabel na dnie Bałtyku przerwany

Tragiczny finał połowu bursztynu

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie