Pod Moskwą znaleziono dzienniki jednego z głównych współpracowników Adolfa Hitlera
Dzienniki Heinricha Himmlera znaleziono w Centralnym Archiwum Ministerstwa Obrony w Podolsku pod Moskwą. Dotąd uważane były one za zaginione. Zapiski datowane są na 1938, 1943 i 1944 rok. Przygotowywane są do publikacji, wraz z komentarzami historyków.
Heinrich Himmler był jednym z głównych przywódców nazistowskich Niemiec. Działając jako jeden z głównych współpracowników Adolfa Hitlera, stał się jedynym z największych zbrodniarzy wojennych w historii. Odpowiedzialny był za eksterminację Żydów w Europie. Był Komisarzem Rzeszy do spraw Umacniania Niemieckości, a także szefem: SS (od 1929 roku), Gestapo (od 1934 roku), niemieckiej policji (od 1936 roku), przewodniczący,m Rady Ministrów III Rzeszy i ministrem spraw wewnętrznych. Zmarł w wieku 45 lat, w wyniku zażycia trucizny.
Szef Niemieckiego Instytutu Historii, prof. Nicolaus Kratzer, wskazał, że dzienniki są kluczowymi dokumentami "do zrozumienia Himmlera i jego okrutnego dzieła". Historyk potwierdził autentyczność znalezionych dokumentów.
Podczas II wojny światowej Heinrich Himmler, realizował działania zmierzające do eksterminacji ludności żydowskiej, cygańskiej oraz słowiańskiej na podbitych terenach. Był twórcą obozów koncentracyjnych, obozów zagłady oraz eksploatacji niewolniczej obywateli państw okupowanych. W Europie utworzył łącznie ponad dwadzieścia głównych obozów koncentracyjnych i obozów zagłady oraz ponad 1200 ich filii. Na początku wojny w sześciu dużych obozach koncentracyjnych Rzeszy więziono około 21 000 osób, a w 1940 roku w obozach było już 800 000 uwięzionych.
Zapiski to w sumie ponad tysiąc stron. Znajdują się w nich opisy życia codziennego Himmlera. Pisał on m.in., że przed zleceniem rozstrzelania 10 Polaków poszedł na masaż. Wiele zapisków dotyczy jego jedynej, ukochanej córki Gudrun, nazywanej przez niego pieszczotliwie Puppi (Laleczka).