Andres Breivik we wtorek, gdy wchodził do sądu na przesłuchanie w sprawie zwolnienia warunkowego, wykonał nazistowskie pozdrowienie. Sąd zadecyduje o jego karze.
Anders Breivik w lipcu 2011 roku zabił 77 osób, w tym 8 przy pomocy bomby umieszczonej w samochodzie w Oslo. Pozostałe 69 osób, w większości nastolatków, zastrzelił na obozie młodzieżowym Partii Pracy.
Anders Breivik, skrajnie prawicowy ekstremista podniósł prawą rękę w nazistowskim pozdrowieniu, aby podkreślić swoją ideologię.
Niósł również tabliczki, wydrukowane w języku angielskim, w tym jedną z napisem „Stop ludobójstwu na naszych białych narodach" oraz „Nazi-Civil-War".
Breivik zwracając się do sędziego, opisał siebie jako kandydata do parlamentu.
Mężczyzna odbywa karę 21 lat pozbawienia wolności. Możliwe jest przedłużenie na czas nieokreślony, jeśli zostanie uznany za osobę stanowiącą ciągłe zagrożenie dla społeczeństwa.
Sąd w Skien rozpatrzy sprawę w tym tygodniu, po tym jak prokuratura w Oslo odrzuciła w zeszłym roku wniosek Breivika o przedterminowe zwolnienie.
Jak przekazała przed rozprawą prokurator Hulda Karlsdottir - nasze stanowisko jest takie, że konieczne jest (dalsze) przetrzymywanie Breivika w zamknięciu, aby chronić społeczeństwo.
Postępowanie ma się odbyć maksymalnie w ciągu 4 dni w więziennej sali gimnastycznej przekształconej w prowizoryczną salę sądową. Decyzja ma zapaść około tygodnia później.
Breivik, który zmienił swoje nazwisko na Fjotolf Hansen, będzie mógł ubiegać się o ponowne przesłuchanie za rok, jeśli jego prośba o zwolnienie zostanie odrzucona.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu