Przejdź do treści

Meczety w Bordeaux i Beziers celem ataków i gróźb. Świątynie z obraźliwymi napisami i bez szyb

Źródło: pixabay.com

Na ścianach meczetu w Bordeaux na południu Francji umieszczono obraźliwe napisy, powybijano w nim również szyby. W internecie pojawiły się groźby spalenia meczetów w Beziers. Ataki mają związek z zamordowaniem nauczyciela Samuela Paty’ego przez zradykalizowanego terrorystę.

Uszkodzeń dokonano w środę w nocy w meczecie Nur El Mohamadi w Bordeaux, na ścianach umieszczono obraźliwe napisy, wybito okna - poinformowała lokalna prefektura w oświadczeniu, dodając, że w sprawie toczy się dochodzenie.

Delegat prefekta ds. bezpieczeństwa i obrony, Martin Guespereau, rozmawiał w środę z przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej i poinformował ich o wsparciu państwa. W pobliżu meczetu zostaną rozmieszczone patrole policji.

Prefekt Gironde Fabienne Buccio wezwał do jedności i potępił z „największą stanowczością te niedopuszczalne czyny, na które nie ma miejsca w Republice Francuskiej”.

- Groźby lub akty przemocy wymierzone były w meczety Beziers i Bordeaux, poprosiłem prefektów odpowiednich departamentów - ochronę tych miejsc kultu

napisał na Twitterze minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin.

W Beziers internauci wzywają na Facebooku do spalenia meczetów. Nie określono, który z pięciu meczetów w Beziers ma stać się celem ataku.

W związku z groźbami skargę do lokalnych władz złożyło stowarzyszenie kulturalne muzułmanów z Beziers (ACFMB).

Stowarzyszenie zauważyło groźby 17 października, dzień po obcięciu głowy nauczycielowi Samuelowi Paty’emu – poinformował w oświadczeniu prokurator Beziers Raphael Balland.

- My, Francuzi, przeżywamy trudny okres — powiedział agencji AFP delegat Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego w Beziers Abdallah Zekri.

- Odkryliśmy nawoływania do nienawiści na Facebooku i poprosiłem rektora meczetu Ar-Rahma o natychmiastowe złożenie skargi -powiedział Zekri, który wyraził oburzenie, że wiadomości nadal krążą w sieci, Ar-Rahma to główny meczet w Beziers.

Grupy tożsamościowe

- Jesteśmy w stanie powiedzieć, kto za tym wszystkim stoi - dodał, podkreślając, że za groźbami stoją „znane grupy tożsamościowe, które próbują stworzyć klimat wojny w Beziers. To jest niedopuszczalne”.

- Z całą mocą potępiamy to, co stało się z Samuelem Paty. Jesteśmy zdeterminowani, by walczyć z tego rodzaju aktami. My także jesteśmy w żałobie, ponieważ nasza Republika, została zaatakowana - podsumował Zekri, który jest również prezesem Obserwatorium ds. walka z islamofobią.

PAP

Wiadomości

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Najnowsze

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu