Podczas niedzielnej Mszy Świętej, kardynał Antonio Cañizares modlił się w wypełnionej po brzegi katedrze w Walencji, błagając św. Józefa w dniu Jego święta, w intencji prześladowanych chrześcijan. Nie bez przyczyny kardynał zwrócił się w modlitwie do św. Józefa, gdyż jak wiadomo jest on nazywany „największym spośród wszystkich świętych Obrońcą uciśnionych”.
Właśnie do tego odwołał się także kard. Cañizares w drastycznych, ale jakże prawdziwych słowach. „Tysiące, wiele tysięcy chrześcijan jest dziś prześladowanych i mordowanych w prawdziwym, nowym Holokauście; dzieje się to na oczach milczących przywódców całego świata, którzy biernie na to patrzą”.
Kardynał wyraził niepokój i troskę o tych, o których świat zdaje się zapominać. Podczas wygłoszonej homilii wezwał do modlitwy o opiekę św. Józefa nad wygnańcami, uchodźcami i imigrantami, którzy zmuszeni byli opuścić swoją, często tak bardzo wrogą wobec nich ziemię. Zwrócił jednak przede wszystkim uwagę na to, że na Bliskim Wschodzie mordowani są chrześcijanie. Podczas gdy krzywdę wyrządzoną wyznawcom innych religii szeroko się komentuje, to o chrześcijanach zdaje się zapominać. „Wobec prześladowań chrześcijan, których chce się wymazać z powierzchni ziemi, politycy milczą”, grzmiał kard. Cañizares.
Msza w katedrze została zorganizowana przez centralny Zarząd Fallera (Juntas Central Fallera) we współpracy ze Związkiem Cieśli Artystów, którym patronuje św. Józef. Uroczystość była ostatnim dniem festiwalu Las Fallas, czyli corocznym przypadającym w marcu Święcie Ognia.
O holokauście chrześcijan nie mówi się głośno, rzadko wspomina się o mordach na wyznawcach Chrystusa w Syrii. W Internecie krążą nagrania, za pośrednictwem których można przekonać się o skali ucisku i egzekucjach na Bliskim Wschodzie.