Przejdź do treści
Kłopoty na froncie? Putin werbuje do swojej armii. Wiemy kogo i gdzie
The Presidential Press and Information Office CCA 4.0 via Wikipedia Commons/canva.com

W Mariupolu - mieście okupowanym przez Rosja rozpoczęła się tajna mobilizacja na wojnę z Ukrainą. Lojalna wobec Kijowa rada miasta przekazała, mieszkańcy Mariupola otrzymują SMS-y z propozycjami dobrze płatnej służby w armii wroga, ale jest to nic innego jak podstęp.

"Prowadzony jest nabór do służby wojskowej na podstawie kontraktu w nowym pododdziale sił zbrojnych (Rosji). Stawka od 200-300 tys. rubli (około 15-23 tys. zł - red.) miesięcznie" - czytamy w wiadomości SMS udostępnionej na profilu rady miasta. Do ogłoszenia dołączono kontaktowe numery telefonów i powiadomienie, że więcej informacji można uzyskać w najbliższym komisariacie wojskowym.

"W rzeczywistości (okupanci) po prostu zbierają ludzi i wysyłają na front, podobnie jak miało to miejsce w Doniecku. Świadczy to o tym, że na (polu walki) wcale nie wiedzie im się tak dobrze, jak próbują pokazać w swoich propagandowych mediach. Boją się ukraińskiej kontrofensywy i są gotowi wykorzystać mieszkańców zajętych terytoriów jako mięso armatnie do osłony swoich pozycji" - wyjaśnił samorząd Mariupola. 

Rada miasta wezwała mieszkańców, by nie dali się zwieść propozycjom wroga i jak najszybciej opuszczali miasto. "Wyjeżdżajcie i nie walczcie po stronie tych, którzy przynieśli do naszego domu wojnę" - zaapelowano.

11 lipca lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko ostrzegł, że z portu nad Morzem Azowskim "należy uciekać, póki czas", ponieważ jesienią okupacyjna administracja planuje tam przeprowadzić powszechną mobilizację na wojnę z Ukrainą.

2 sierpnia Andriuszczenko oznajmił, że z miasta ewakuuje się codziennie około 50-100 osób. Kolejna fala wyjazdów rozpoczęła się w wyniku działań samozwańczych lokalnych władz, wśród których nie brakuje ludzi z przestępczego półświatka. Kierownictwo z nadania Moskwy ma m.in. wymuszać haracze na przedsiębiorcach. 

Według strony ukraińskiej w zniszczonym przez rosyjskie wojska Mariupolu przebywa obecnie około 120-130 tys. cywilów, z czego 70 tys. stanowią osoby w podeszłym wieku. Sytuacja humanitarna wciąż jest bardzo trudna - brakuje wody, żywności, lekarstw i środków higienicznych. 

Na początku czerwca proukraiński mer miasta Wadym Bojczenko wyraził przypuszczenie, że szacowana wcześniej na około 22 tys. liczba mieszkańców Mariupola zabitych przez Rosjan może być znacznie zaniżona.

PAP

Wiadomości

Francja i Polska przeciwko UE: blokada umowy z Mercosur jako cios dla europejskiego rolnictwa

Nisztor: ws. Collegium Humanum chodzi o masowy proceder kupowania dyplomów - to sprawa ponadpolityczna

Puchar Europy: Anwil awansował do drugiego etapu

Express Republiki | 14.11.2024 | Republika

TYLKO U NAS

Bliska współpracownica Tuska blokuje "Republikę" w KPRM, jej partner jest wydawcą w TVN24

Posłanka Żukowska zaniepokojona zatrzymaniem Sutryka

Izrael przygotowuje rozejm w Libanie jako "prezent" dla Trumpa

Młody sportowiec nie żyje. Pojechał spełniać marzenia

Kolejne zatrzymanie przez CBA ws. Collegium Humanum

#BitwaPolityczna | Koalicja 13 grudnia podszywa się pod PiS

Legendarna narciarka wznawia karierę. Ma 40 lat

Kaczyński mocno o Tusku, Hołowni i Orlenie

Czekał w lesie na śmierć. Wtedy nadleciał dron

Dobre występy siatkarzy w Lidze Mistrzów

Sprawca śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej jest już w Polsce

Najnowsze

Francja i Polska przeciwko UE: blokada umowy z Mercosur jako cios dla europejskiego rolnictwa

Bliska współpracownica Tuska blokuje "Republikę" w KPRM, jej partner jest wydawcą w TVN24

TYLKO U NAS

Posłanka Żukowska zaniepokojona zatrzymaniem Sutryka

Izrael przygotowuje rozejm w Libanie jako "prezent" dla Trumpa

Młody sportowiec nie żyje. Pojechał spełniać marzenia

Nisztor: ws. Collegium Humanum chodzi o masowy proceder kupowania dyplomów - to sprawa ponadpolityczna

Puchar Europy: Anwil awansował do drugiego etapu

Express Republiki | 14.11.2024 | Republika