Hiszpania i Wielka Brytania jednak porozumiały się ws. Gibraltaru. Brexit nie stworzy problemów

Hiszpański minister spraw zagranicznych Arancha Gonzalez Laya ogłosił, że Hiszpania zawarła jednak porozumienie z Wielką Brytanią co do statusu Gibraltaru po Brexicie. Jeszcze kilka dni temu Hiszpanie apelowali do Londynu o podjęcie pilnych rozmów.
Gibraltar pozostanie objęty dotychczasowymi umowami między Wielką Brytanią, a Unią Europejską. Nadal będzie obszarem w Strefie Schengen.
Porozumienie oznacza, że obszar Gibraltaru przestanie być przedmiotem sporu między Hiszpanią, a Wielką Brytanią.
Jeszcze kilka dni temu Hiszpanie apelowali do Londynu o podjęcie pilnych rozmów.
Madryt groził nawet Londynowi, że między Gibraltarem, a obszarem Hiszpanii powstanie prawdziwa granica, przypominająca granice zewnętrzne Unii Europejskiej.
Do zamieszkanego przez 32 tys. osób Gibraltaru, brytyjskiego terytorium zamorskiego, codziennie udaje się do pracy z Hiszpanii około 15 tys. osób.
Port w Gibraltarze przyjmuje około 10 mln turystów rocznie.