Białoruska telewizja pokazała reportaż o samolocie Ryanair. „Zbieg okoliczności i zagrożenie bombowe"

Telewizja państwowa ONT na Białorusi wyemitowała materiał dotyczący okoliczności lądowania samolotu Ryanair w Mińsku. Film został określony jako „śledztwo dziennikarskie". Materiał stara się przekonać, że służby Białorusi nie wiedziały, że na pokładzie samolotu był Roman Protasiewicz.
W materiale przytaczane są główne argumenty strony białoruskiej. Reportaż stara się udowodnić, że nie było żadnego przymusu lądowania, listy o bombie na pokładzie były dwa, myśliwiec nie groził samolotowi cywilnemu, a jedynie mu towarzyszył.
Według autorów reportażu, w czasie ewakuacji z powodu informacji o bombie, już na lotnisku w Mińsku, ścigany przez władze opozycyjny dziennikarz Roman Protasiewicz spokojnie wyszedł z samolotu, a następnie udał się do kontroli.
- Gdyby nie informacje o tym, że jest na pokładzie, opublikowane przez współpracownika Swiatłany Cichanouskiej Franka Wiaczorkę, służby mogłyby się o tym nie dowiedzieć - tłumaczyli dziennikarze.
W materiale zostały pokazane również nowe nagrania z przesłuchań Protasiewicza. Młody dziennikarz zastanawia się w nim, czy ktoś ze środowiska opozycji celowo nie opublikował informacji o jego obecności na pokładzie.
Protasiewicz, białoruski aktywista i były redaktor opozycyjnego kanału NEXTA, został wraz ze swoją partnerką Sofiją Sapiegą, zatrzymany przez białoruskie władze 23 maja na lotnisku w Mińsku. Samolot Ateny-Wilno, którym lecieli, wylądował przymusowo na lotnisku w stolicy Białorusi z powodu mailowej informacji o bombie.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień