Mają broń nuklearną. Włączyli się w wojnę przeciw Ukrainie
Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha, wystosował pilne ostrzeżenie dotyczące rozmieszczenia północnokoreańskich wojsk w toczącym się konflikcie z Rosją.
W swoim oświadczeniu Sybiha określił ten rozwój sytuacji jako poważną eskalację, podkreślając pilną potrzebę natychmiastowej reakcji wspólnoty euroatlantyckiej.
"To już nie jest tylko regionalny konflikt," powiedział Sybiha. "Obecność sił północnokoreańskich, które teraz rzekomo walczą przeciwko armii ukraińskiej, oznacza, że sytuacja weszła na nowy, niebezpieczny poziom. Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna (KRLD) de facto najeżdża Europę wspólnie z Rosją."
Sybiha zaapelował do NATO oraz szeroko rozumianej wspólnoty euroatlantyckiej o "przebudzenie" i zrozumienie powagi sytuacji.
"Zaangażowanie wojsk Korei Północnej powinno być sygnałem ostrzegawczym dla wszystkich. To agresywne rozszerzenie wojny i nie możemy pozwolić sobie na opóźnienie reakcji," podkreślił.
W miarę jak napięcia rosną, społeczność międzynarodowa będzie musiała ocenić konsekwencje zaangażowania Korei Północnej w konflikt, który staje się coraz bardziej globalnym zagrożeniem. Liderzy NATO i Europy nie wydali jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale presja na podjęcie działań rośnie.
Źródło: PAP