Świątek w ćwierćfinale French Open! Qinwen Zheng odprawiona do domu

5:7, 6:0, 6:2. Takim wynikiem zakończyło się dzisiejsze spotkanie w 4. rundzie turnieju tenisowego rozgrywanego w Paryżu. Spotkanie trwało 1 godzinę i 24 minuty. Chwilę po starciu Polka przyznała, że Chinka zadała jej dużo trudu. "Ona gra niesamowity tenis, nigdy nie miałam przyjemności z nią grać. Muszę jej pogratulować. Polka nie kryła zadowolenia ze zwycięstwa. "Ogólnie jestem zadowolna. Odrodziłam się po przegranym pierwszym secie, to pozwoliło mi się podnieść, przełamać i grać dalej, dzięki czemu jestem w dalszej części turnieju", stwierdziła w rozmowie ze speakerem Iga Świątek.
Kolejną rywalką Polki będzie rozstawiona z numerem 11 Amerykanka Jessica Pegula.
Polecamy Transmisja z Sejmu
Wiadomości
Najnowsze

Mastalerek: Sikorski nie rozumie, czym jest polityka zagraniczna i na czym polega polska racja stanu

Nowy dyrektor Instytutu Zachodniego nie musi znać... języka niemieckiego

Wielkie spotkanie patriotyczne w Lublinie. Zaproszenie na 26 kwietnia!

Matecki może wyjść za kaucją. Bochenek: chodzi o „grillowanie i udręczenie człowieka”
