Życie Szymonka wyceniono na 15 milionów. Rodzice apelują o pomoc
Szymon Zelent to dwuletni chłopiec, który wraz z rodzicami mieszka w województwie lubelskim. Życie całej szczęśliwej rodziny zostało wywrócone do góry nogami, gdy dziecko niespodziewanie zapadło na poważne schorzenie, jakim jest dystrofia mięśniowa Duchenne'a...
Szymonek potrzebuje pomocy
W czerwcu tego roku trafiliśmy do szpitala, ponieważ Szymek źle się poczuł. Miał biegunkę i wymiotował, dlatego podejrzewaliśmy wirusa lub grypę żołądkową. Sytuacja okazała się jednak inna, o wiele gorsza!
Wyniki badań nie podobały się lekarzom, dlatego skierowali nas do innego szpitala w celu pogłębienia diagnostyki. Tam usłyszeliśmy informację, która sprawiła, że nasz świat runął, rozsypał się na kawałki...
U naszego małego chłopca stwierdzono śmiertelną chorobę – Dystrofię mięśniową Duchenne’a! Zrobiliśmy badania genetyczne, które tylko potwierdziły przypuszczenia lekarzy. Byliśmy załamani…
- czytamy w relacji rodziców Szymonka.
Każdego dnia wylewamy morze łez, nie możemy pogodzić się z tym, że nasze dziecko jest śmiertelnie chore! Ta choroba wyniszcza cały organizm! Zabija każdy mięsień, jeden po drugim… Nie możemy się jednak załamać, musimy walczyć o życie i funkcjonowanie naszego jedynego synka. Ratunkiem jest terapia genowa, której koszt zwala nas z nóg… To aż 15 MILIONÓW! Sami nigdy nie zdołamy uzbierać tak ogromnych pieniędzy. Jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc…
- pisze zdruzgotana rodzina, którą odwiedziła red. Ilona Januszewska.
Sprawa Szymonka została szczegółowo omówiona w programie "Na Pomoc!" (okno powyżej).
Jeśli chcą Państwo pomóc, można to zrobić poprzez bezpieczną witrynę, na której otworzono zbiórkę. Do celu brakuje jeszcze bardzo dużo, a czas nie działa na korzyść.
Wesprzyj Szymonka -> TUTAJ
Źródło: Republika, siepomaga.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X