Zmarł syn Lecha Wałęsy. Miał 52 lata

Sławomir Wałęsa, syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy, został wczoraj znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Toruniu poinformował "Super Express"
Policjanci wraz ze strażakami, 30 kwietnia weszli do mieszkania przy ulicy Dziewulskiego w Toruniu, gdzie ujawnili zwłoki 52-letniego mężczyzny. Sławomir Wałęsa od lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, co miało wpływ na jego życie osobiste i relacje z rodziną.
W 2023 roku, mimo prób pomocy i decyzji sądu o przymusowym leczeniu, Wałęsa opuścił terapię.
Syn byłego prezydenta od wielu lat mieszkał w Toruniu. Zajmował kawalerkę w cieszącej się złą sławą okolicy. Choroba alkoholowa prowadziła do rozpadu jego relacji osobistych. Zmagał się również z wykluczeniem zawodowym.
Był jednym z ośmiorga dzieci Danuty i Lecha Wałęsów. Był dwukrotnie żonaty, osierocił czwórkę dzieci.
Źródło: Republika, wp.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Kukiz Ujawnia!
Wiadomości
Najnowsze

Białoruskie władze uwolniły więźnia z białoruskim i amerykańskim obywatelstwem

Jej hit znała cała Polska, a w domu "nie miała co włożyć do garnka"

AKTUALIZACJA
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego. Ważne rozmowy o bezpieczeństwie Polski
