Wczoraj Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 5 osób, które mają usłyszeć zarzuty w sprawie reprywatyzacji stołecznych nieruchomości. Dziś zatrzymano kolejnych, którzy stanowili tzw. trzon mafii pruszkowskiej, tj. dawnych bossów Pruszkowa, m.in Janusza P. ps. "Parasol", Leszka D. ps. "Wańka" i Andrzeja Z. ps. "Słowik". Gangsterzy są podejrzani o wyłudzanie VAT i przestępstwa kryminalne. Sprawę komentowali Rafał Ziemkiewicz i Rafał Otoka-Frąckiewicz.
CBA aresztowało "niewinnych ludzi"
– W zasadzie, co to za sensacja, skoro wszyscy wiedzieli. Od dawna mówiło się, że te grupy wyłudzają VAT a nie "ściągają haracze" – mówił Rafał Ziemkiewicz w Telewizji Republika.
– Rozmawiałem z dziennikarzem śledczym, który zajmował się podobnymi sprawami w latach 90-tych. Wtedy nikt nie miał odwagi rzucić się na mafię pruszkowską. Nie wiem jak jest dziś, czy zostaną uniewinnieni czy ktoś zajmie się tą sprawą na serio. Tych paru facetów, których aresztowano to dopiero – podobno – wierzchołek góry lodowej – dodał Rafał Otoka-Frąckiewicz.
– Mówi się w środowisku dziennikarskim o zwolnieniach w ministerstwie finansów, co jest w jakimś sensie logiczne, bo takich "wałów" nie da się zrobić bez pomocy wysoko ustawionych urzędników. Mówi się nawet o 12 mln zł – dodał gospodarz programu.
– Jest głośno o sprawie, wiadomo, że ktoś coś zrobił ale nie pierwszy raz. Zaraz się okaże, że ktoś poślizgnie się w wannie albo zginie w nieszczęśliwym wypadku i znów sprawa ucichnie, tak, jak kilka lat temu. Mam nadzieję, że nikt nie ujmie się za tymi przestępcami, bo miarka się przebrała – mówił Otoka-Frąckiewicz.
Kolejne prześladowanie Wałęsy
– Wałęsa zwolnił "Słowika" – za co podobno przestępca grubo zapłacił – i teraz nagle zemsta, "Słowik" zamknięty. To może być kolejny dowód na prześladowanie Wałęsy – stwierdził sarkastycznie Ziemkiewicz. – Mam wrażenie, że w Polsce jest kilka obszarów, w których "wszyscy wiedzieli co się dzieje, ale nikt nie zajrzał do środka".