Wildstein: Małostkowość establishmentu jest ohydna
W Łodzi nie powstanie pomnik byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a skwer w centrum miasta, który od paru miesięcy nosi jego imię, będzie znów bezimienny – tak zdecydowali w środę 4 czerwca łódzcy radni.
– Wcześniej decyzja co do nazwania skweru imieniem Lecha Kaczyńskiego zapadła. Chciano tam też zbudować skromny pomnik byłego prezydenta. Odwołanie tej decyzji w takim dniu – 4 czerwca – to specjalne działanie – mówił w Telewizji Republika Bronisław Wildstein.
Redaktor naczelny Telewizji Republika zwrócił uwagę na "porażający stopień ohydnej małostkowości establishmentu". – Przecież dziś Barack Obama, Bronisław Komorowski i Donald Tusk mówią językiem Lecha Kaczyńskiego. Premier i prezydent Polski odwrócili o 180 stopni swoją politykę zagraniczną i idą właśnie drogą wskazaną przez Kaczyńskiego – powiedział, dodając, że "upamiętnienie go, choćby symboliczne, to nic wielkiego".
– Ale spójrzmy, co się dzieje. Upamiętnia się Wojciecha Jaruzelskiego, organizuje mu się oficjalny pogrzeb, a robi się wszystko, by Kaczyński został wymazany z pamięci publicznej. To się oczywiście nie uda, a zostanie zła pamięć o tych, którzy tak małostkowo działali – powiedział Wildstein.
OBEJRZYJ CAŁĄ ROZMOWĘ PIOTRA GOĆKA Z BRONISŁAWEM WILDSTEINEM: