Warszawscy radni KO ukrywają prawdę o rosyjskim gazie
Próba wyjaśnienie skandalu w warszawskim MZA, gdzie jak ujawniły media, tankowano autobusy rosyjskim gazem, skończyła się niepowodzeniem. Podczas obrad Rady Warszawy, na wniosek radnego PO temat został zamknięty.
Wirtualna Polska ujawniła, że Miejskie Zakłady Autobusowe (MZA) w Warszawie kupiły zajezdnię z instalacją gazową należącą do Cryogas M&T Poland. Spółka ta była wpisana na listę sankcyjną podmiotów bezpośrednio lub pośrednio wspierających rosyjską agresję na Ukrainę. Po publikacji artykułu wybuchł skandal. Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy stwierdził, że nie ma wpływu na to, jak wygląda struktura danej firmy, a także nie ma instrumentów, żeby wyjaśnić tę sprawę. Zadeklarował, że będzie "wywierał presję" na rząd w celu wyjaśnienia incydentu.
Nie było dyskusji
Stołeczni radni PiS i Lewicy chcieli uzyskać informację o kontaktach warszawskiej spółki z Rosjanami. Mająca większość w radzie Koalicja Obywatelska zgodziła się na wpisanie tego punktu do porządku obrad. Ostatecznie okazało się, że do dyskusji nie doszło, ponieważ została ona zablokowana głosami tym samych radnych KO.
Sprawę skomentował Patryk Słowik, współautor tekstu zamieszczonego w Wirtualnej Polsce.
"Farsa na Radzie Warszawy. Na wniosek radnych opozycji w agendzie dodaliśmy punt o kontraktach z rosyjskimi firmami w MZA. Ale na wniosek radnego Szostakowskiego (PO) dyskusja została zakończona od razu po tym, jak głos zabrał zastępca @trzaskowski_, i nie możemy zadawać pytań" - napisał radny Jan Mencwel na swoim koncie na platfomie X.
Informację potwierdził klub radnych PiS.
"Skandal! Wniosek radnych PiS i Lewicy ws. ruskiego gazu w autobusach co prawda został dopuszczony, ale… Od razu dyskusja na ten temat została zamknięta! Miasto unika tematu i boi się dyskusji na ten temat" - czytamy na koncie klubu.
Źródło: x.com, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.