Adwokat Mariusza Kamińskiego, mec. Michał Zuchmantowicz, złożył zażalenie na decyzję sądu ws. przymusowego dokarmiania polityka w więzieniu. Mariusz Kamiński przebywa w szpitalnej sali w zakładzie karnym w Radomiu. W szpitalu są 54 miejsca dla osadzonych.
Sąd Okręgowy w Radomiu podjął decyzję o przymusowym dokarmianiu byłego szefa MSWiA, który prowadzi w więzieniu strajk głodowy.
– Warunki i parametry, które miałyby wskazywać na zagrożenie życia, są stabilne. Z tego powodu, w piątek zostało złożone zażalenie do Sądu Okręgowego w Radomiu, które będzie rozpatrywane przez Sąd Apelacyjny w Lublinie, jako sąd wyższej instancji. Zażalenie dotyczy decyzji o przymusowym dokarmianiu. Uważamy, że mimo wszystko, takie postanowienie, jako ingerujące w prawo człowieka, powinno być wydawane, kiedy okoliczności dają możliwość do "przełamania" praw człowieka. My twierdzimy, że sytuacja jest stabilna – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską pełnomocnik Mariusza Kamińskiego, mec. Michał Zuchmantowicz.
Podczas ostatniego posiedzenia senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek został zapytany o warunki, w jakich przebywają osadzeni politycy PiS Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik.
– W ostatnich dniach pracownicy mojego Biura wizytowali zakład karny, w którym przebywa pan Mariusz Kamiński. (...) Gdy chodzi o warunki, w jakich przebywa obecnie pan Mariusz Kamiński, to te warunki nie budzą zastrzeżeń. Nie jest uzasadnione – naszym zdaniem – składanie uwag czy zastrzeżeń – stwierdził RPO.
Marcin Wiącek jest jak widać godnym następcą pierwszej, powołanej jeszcze w komunistycznej "Polsce Ludowej" rzeczniczki "praw obywatelskich", Ewy Łętowskiej. Nominatka junty Jaruzelskiego także specyficznie traktowała prawa człowieka, odmawiając m.in. wsparcia Polskiej Partii Socjalistycznej w jej staraniach o prawo legalnego działania. Niedaleko pada Wiącek od Łętowskiej.