– Opozycja wywołuje awanturę polityczną. Nawet to rozumiem, bo takie jest prawo opozycji, ale podziwiam jej bezczelność. To, co opozycja wyrabiała przez ostatnie lata, nie upoważnia jej do tego, żeby takie wnioski formułować – mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.
– Jeżeli ta jedna sprawa z byłym komendantem jest powodem do odwołania ministra, to jaką karę trzeba by wymierzyć tym ministrom, którzy przez kilka lat trzymali komendanta z czasów PO-PSL gen. Działoszyńskiego. Wówczas w Policji było mnóstwo patologii i znaczna ich część była związana z jego bezpośrednimi działaniami. Wtedy to nie przeszkadzało – dodawał wiceminister.
Wniosek o wotum nieufności odrzucony
Sejm odrzucił wniosek Platformy Obywatelskiej o udzielenie wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Za wotum nieufności głosowało 177 posłów, przeciw było 239, 27 wstrzymało się od głosu. CZYTAJ WIĘCEJ...
Wniosek o głosowanie został złożony przez Platformę Obywatelską pod koniec lutego.
Głosowanie odbyło się o godz. 13.40, wcześniej miała miejsce debata w Sejmie w sprawie odwołania Mariusza Błaszczaka z funkcji szefa MSWiA. Głos zabrała premier Beata Szydło. – Jesteście hipokrytami i to jest wasz pomysł na politykę, ale nie będzie naszej zgody, by to był wasz pomysł na Polskę. Padło dziś wiele nieprawdziwych słów, pomówień. To wyraz bezradności, bo nie ma dostatecznych argumentów i faktów. Wniosek został złożony po to, by siać zamęt polityczny. Dajcie nam wreszcie pracować – apelowała premier.