Żukowska upokorzyła Trzaskowską. Zdradził go krawat

Każdy gest, element ubioru, są komunikatem. Szczególnie w polityce i biznesie mają one kluczowe znaczenie. Rafał Trzaskowski swoim krawatem w rocznicę napaści zbrodniczej Rosji na Ukrainę, powiedział nam więcej krawatem, niż słowopotokiem słów.
Pokaż mi swój krawat, a powiem ci, kim jesteś... Autor książki "Color Your Style", David Zyla, twierdzi, że "kolory emitują określone sygnały", wybieramy je więc podświadomie, aby coś zakomunikować. Tak więc każdy krawat niesie za sobą odpowiednie przesłanie - czytam na stronach Onet.pl
Ten cytat z Onetu po to, by nie być posądzonym o stronniczość. Trudno tu o niej mówić również w tej perspektywie, że zwróciła na to uwagę publicznie koleżanka Trzaskowskiego z koalicyjnej ławy. Poseł Anna Maria Żukowska, najwyraźniej zrujnowana krawatem kandydata KO na Prezydenta RP, za przebaczeniem jednak i powściągliwie obnażyła albo poglądy ubiegającego się o miejsce w Pałacu Prezydenckim albo brak znajomości dress code pretendującej do miana Pierwszej Damy RP, żony Rafała Trzaskowskiego - Małgorzaty Trzaskowskiej:
Pan wybaczy, że zapytam: ale żona Panu nie powiedziała, że dobór krawata akurat w takich kolorach na okazję rocznicy napaści Rosji na Ukrainę to wybitnie fatalny pomysł?
Na jeden z wielu komentarzy pod postem "nie masz już się czego przyczepić", Żukowska odpowiada dosadnie:
Trzeba wybitnie nie mieć czucia, żeby dobrać akurat takie akcesorium. A symbole w polityce są ważne.
Wśród komentarzy pojawia się też wątek obecnej "konserwatywności kandydata. Jedna z użytkowniczek platformy X ripostuje Żukowskiej "Od kiedy żona ma obowiązek ubierania męża?"
Ale do Trzaskowski się prezentuje obecnie jako konserwatysta, dostosowuję się zatem do jego aktualnej persony - wbiła kolec Anna Maria Żukowska.
Większość komentujących krytycznie ocenia krawat Trzaskowskiego i nie tylko krawat:
Rafał nie czuję takich tematów. Nigdy nie przywiązywał wagi do symboli narodowych, dlatego też teraz nie zwrócił na to uwagi.
Większą zbrodnią niż ten krawat, jest dóbr podkładu muzycznego, przez który całość wygląda jak cut scenka z jakiegoś Call of Duty.
Ma Pani rację, mogła małżonka kupić żółto niebieski. Minus dla ewentualnej pierwszej damy
Ten krawat jest po prostu brzydki, i nie pasuje do niczego innego niż niszczarka do dokumentów
Oczywiście, że mógł się tak ubrać kandydat na Prezydenta przez przypadek. Oczywiście, że nie musiała mu doradzać żona. Oczywiście, że mógł on o tym nie wiedzieć albo ona się nie znać. Oczywiście. A jednak od małżeństwa, które miałoby nas reprezentować w świecie, jako naród mamy prawo oczekiwać więcej niż podstaw. Ubranie takiego krawatu w rocznicę inwazji na Ukrainę kompromituje i kandydata i żonę, która jako pierwsza instancja powinna mu go zdjąć z szyi i tego, kto taki krawat kupił. Trzaskowskiego, Trzaskowską, doradców...
Ten krawat jest zwyczajnie niepoważny. A jak pisał Onet "Pokaż mi swój krawat, a powiem ci kim jesteś."
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X