Weszła w życie zmiana przepisów ws. dostępu podejrzanego do akt
Odmówienie podejrzanemu dostępu do akt sprawy podczas śledztwa będzie możliwe wyłącznie ze względu na potrzebę "zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania lub ochrony ważnego interesu państwa" – przewiduje zmiana przepisów, która weszła w poniedziałek w życie.
Modyfikacja jest częścią uchwalonej we wrześniu zeszłego roku dużej nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, która ma zreformować to postępowanie. Zdecydowana większość nowelizacji wejdzie w życie od lipca 2015 r.
Już jednak od 2 czerwca zaczyna obowiązywać zmiana odnosząca się do kwestii dostępu podejrzanego do akt. Wynika to z konieczności dostosowania naszego prawa do dyrektywy europejskiej z maja 2012 r. w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym.
Według dotychczasowego zapisu k.p.k. w śledztwie podejrzanemu i jego obrońcy udostępniało się akta "za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze". Jeśli wobec podejrzanego nie stosowano aresztu, ustawa w ogóle nie wskazywała przesłanek uzasadniających ewentualną odmowę udostępnienia akt. Obecnie sprecyzowano, że może to być tylko "zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania lub ważny interes państwa".
Ponadto, zgodnie z nowym brzmieniem przepisu, w sytuacji złożenia w śledztwie wniosku o aresztowanie lub przedłużenie aresztu przepis obliguje do niezwłocznego udostępnienia podejrzanemu i jego obrońcy akt sprawy – w części zawierającej dowody wskazane w tym wniosku.
Sprawą odmowy dostępu podejrzanego do akt w drugiej połowie maja zajął się także Trybunał Konstytucyjny. Orzekł on, że niezgodny z ustawą zasadniczą jest przepis k.p.k. umożliwiający w określonych przypadkach odmówienie podejrzanemu dostępu do akt sprawy bez podania powodu tej odmowy. "Wprowadzone zmiany odpowiadają żądaniom, które były zawarte w skardze konstytucyjnej" – wskazał wtedy TK, mówiąc o wchodzącej 2 czerwca w życie nowelizacji.