Warszawa może odetchnąć z ulgą
Obniża się poziom Wisły w Warszawie. Fala wezbraniowa płynie dalej na północ kraju. Na południu Polski trwa sprzątanie i szacowanie szkód po przejściu wysokiej wody.
Jak poinformowało MAC, wieczorem kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle znajdowała się między Modlinem a Wyszogrodem. Dane wskazywały, że w nocy dotrze do Kępy Polskiej, osiągając 640 cm (czyli 100 cm mniej niż w 2010 r.). Na Odrze sytuacja była stabilna. Fala wezbraniowa znajdowała się w rejonie Głogowa (Dolnośląskie) - stan alarmowy przekroczony był o 27 cm.
Według MAC, przekroczone były stany alarmowe na 16 stacjach wodowskazowych, najwięcej w zlewni Wisły od Sanu do Narwi – 9 i ostrzegawcze na 19 stacjach wodowskazowych, najwięcej w zlewni górnej Wisły – 8.
Obniża się już lustro Wisły w Warszawie. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała , że w ciągu ostatniej doby poziom wody w Wiśle opadł o dwa centymetry. O godz. 14 stan wody wynosił 694 cm i powoli się obniżał. - Zagrożenie powodziowe mija. Straty będą policzone w ciągu kilku dni, ale one na szczęście nie są duże - dodała prezydent.
Prace wzmacniające w stolicy były prowadzone m.in. w dzielnicy Wawer, w okolicy Portu Praskiego i Cypla Czerniakowskiego, gdzie ułożono kilkadziesiąt tysięcy worków z piaskiem.
W czwartek rano kulminacja fali na Wiśle dojdzie do Kępy Polskiej, a w piątek spodziewana jest w Toruniu - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Kulminacja ta ma przekraczać stany alarmowe.
W czwartek rano wysoka woda dotrze też Płocka. W okolicach Płocka i Świniar prowadzone są intensywne prace związane z odpowiednim przygotowaniem wałów powodziowych.
Prognozowane jest, że w niedzielę i poniedziałek fala wezbraniowa dotrze do Bałtyku. - Mamy nadzieję, że fala spłynie spokojnie do morza - powiedziała główna hydrolog kraju Marianna Sasim z IMGW.
Dodała, że na Odrze fala kulminacyjna była w środę w okolicy Głogowa i wynosiła kilkanaście centymetrów powyżej stanu alarmowego; w czwartek i w kolejnych dniach dojdzie do Nowej Soli i powoli będzie spływać w dół Odry, nieznacznie przekraczając stany alarmowe. Sasim podkreśliła, że na dolnym odcinku rzeki fala ta powinna już być poniżej stanów alarmowych, a tylko przekraczać stany ostrzegawcze.
Sytuacja jest ustabilizowana i dość pewna, ale dalej ją monitorujemy - poinformował dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Janusz Skulich. Według IMGW sytuacja stabilizuje się także na dopływach głównych rzek, gdzie stany wody obniżają się.
Na południu kraju trwa sprzątanie i szacowanie szkód po przejściu fali wezbraniowej, m.in. na Wiśle. Wypłacone zostały pierwsze zasiłki osobom poszkodowanym - poinformował minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski.
W 35 gminach z ośmiu powiatów woj. świętokrzyskiego odnotowano zniszczenia w infrastrukturze i straty w rolnictwie po ulewach, jakie przeszły nad regionem pod koniec ubiegłego tygodnia.