Przejdź do treści

W klubach go-go za pieniądze spółki! Szokujący audyt w Policach

Źródło: Flickr

Zegarek za 48 tys., SPA dla klientów, wizyty w klubach go-go – takie wydatki realizowano ze służbowych kart kredytowych w Zakładach Chemicznych w Policach. Audyt odsłonił szokujące fakty.

"Wydatki były szerokie"

- Wydatki były szerokie. Jedna osoba kupowała mnóstwo butów, zabawki, płyty DVD, zegarki za 48 tysięcy, fundowano SPA dla klienta, wydawano pieniądze na wakacjach w Grecji, gdzie tłumaczenie było takie, że „spotkałem Greka polskiego pochodzenia, zaprosiłem do restauracji i chciałem zachęcić do inwestowania, rozmowa była owocna, ale zakończyła się niepowodzeniem”. Jedna osoba wydała w ciągu trzech lat 1,2 mln zł – tak o wykorzystywaniu służbowych kart kredytowych mówił w Radiu Szczecin Wojciech Wardacki, prezes zarządu spółki Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A.

Sprawa wiąże się z audytem, który przeprowadzono w Zakładach Chemicznych i który - jak mówi Wardacki - „poprzedni prezes schował do szuflady”. W audycie znajduje się całkiem spora lista wydatków poprzedniej ekipy działającej w spółce.

- Niektóre płatności ze służbowych kart były regulowane bez wezwania, chodzi tu przede wszystkim o płatności w klubach go-go, delegacje po 9-10 tys. zł. Faktury z klubów go-go regulowane bez wezwania. Większość pracowników jednak właściwie wydawała środki z kart służbowych, a sprawa dotyczy tylko wąskiego grona dobrze zarabiających osób – dodał Wardacki.

Przeanalizowano ok. 10 tys. faktur i jak mówi powołany w kwietniu prezes Zakładów Chemicznych „Police”, część pieniędzy zwrócono, a w niektórych przypadkach sprawa wykorzystywania kart służbowych będzie skierowana do sądu.

"Pokazywano nie naszą kopalnię"

Na jaw wyszła również sprawa niegospodarności spółki w inwestycji zagranicznej, a konkretniej – zakupie kopalni fosforytów w Senegalu.

- Trafiły do nas niewielkie dostawy, ale nie z naszych złóż. Do Senegalu przywożono delegację MSZ, dziennikarzy, biznesmenów i pokazywano nie naszą kopalnię. Wydaliśmy do tej pory 200 mln zł, a nie wydobywamy żadnych fosforytów. Wydobycie ze złoża Lam Lam zakończyło się po paru miesiącach roku 2014. W przypadku złoża Kerember nie ma jeszcze umowy na wydobycie – powiedział Wojciech Wardacki.

Zakłady Chemiczne „Police” od 2011 r. wchodzą w skład Grupy Azoty, która ma ok. 66% udziałów w spółce.

radioszczecin.pl

Wiadomości

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Najnowsze

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę