– Osiem lat rządów Baracka Obamy charakteryzowało się stałym wzrostem w eksporcie uzbrojenia. według Amerykańskiej Agencji Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego Tylko w roku budżetowym 2016 roku Stany Zjednoczone sprzedadzą uzbrojenie za sumę 33.6 miliarda dolarów. Trend ten ma się utrzymać w kolejnych latach – informuje amerykańska agencja prasowa Reuters.
Donald Trump wielokrotnie podkreślał w swojej kampanii prezydenckiej, jak ważne jest zwiększenie środków finansowych na obronność. Zachęcał tym samym do podobnych działań całą Azję i Europę. Prezydent Elekt wspominał również o szacunku, którym daży Polskę przez jej wkład finansowy w środki obronne (blisko 2 proc. budżetu).
Eksperci w Stanach Zjednoczonych szacują, że prezydentura Trumpa będzie dla koncertów zbrojeniowych istnym El Dorado. Dzięki wygranej kandydata Republikanów, reszta świata realnie może zwiększyć wydatki na obronność, co wiąże się z większym eksportem przemysłu zbrojeniowego w USA.
Za czasów Baracka Obamy sprzedaż sprzętu wojskowego osiągała różne rozmiary. Według Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) eksport sprzętu wojskowego przez USA mierzona kosztami produkcji wzrosła od 2008 roku o 54 proc. i osiągnęła rozmiary porównywane jedynie z okresem II wojny światowej. Na ten wzrost składają się chociażby kontrakt z 2016 roku wart 3 miliardy dolarów na samoloty rozpoznawczo-patrolowe P8-A Poseidon do Wielkiej Brytanii czy też umowa warta 1.15 miliarda dolarów na czołgi Abrams i wozów wsparcia technicznego Hercules do Arabii Saudyjskiej
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!