Przejdź do treści

Trzaskowski: Kontrolujemy sytuację, ale Wisła podchodzi pod wały

Źródło: sxc.hu

Wszyscy są gotowi na przyjęcie fali na Wiśle. Sytuacja jest stabilna, na razie jesteśmy spokojni, ale musimy być zmobilizowani – powiedział minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski.

Szef MAC odwiedził wieczorem Sandomierz (Świętokrzyskie). Około godz. 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek Wisła w tym mieście miała osiągnąć najwyższy poziom. Jak mówił Trzaskowski, będzie on jednak niższy o około 20 cm niż zapowiadały to wcześniejsze modele matematyczne.

– Jest zdecydowanie za wcześnie by mówić, że najgorsze za nami. Fala będzie się ciągnęła kilkanaście godzin, więc odetchnąć tutaj będziemy mogli we wtorek – dodał minister.

Trzaskowski dodał, że sprawdzane są „newralgiczne” miejsca na wałach wzdłuż Wisły na Podkarpaciu, w woj. świętokrzyskim i woj. lubelskim. W ostatnich dniach specjalnie je zabezpieczono, m.in. podnosząc umocnienia workami z piaskiem i specjalnymi rękawami. Tłumaczył, że chodzi o miejsca trudne ze względu na ukształtowanie terenu, te, w których Wisła wcześniej wylewała lub odcinki, gdzie wały były obecnie w trakcie remontu.

– Sytuacja jest pod kontrolą, ale Wisła podchodzi pod wały, w związku z czym musimy być czujni, pracować na najbardziej poważnym scenariuszu – dodał szef MAC.

Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz ocenił, że „Sandomierz może spać spokojnie”, natomiast trudniejsza sytuacja jest na Lubelszczyźnie.

– Tu mamy bardzo stabilną sytuację, nie ma podsiąków, woda nie jest na tyle wysoka, by ewentualnie spowodowała przelanie tego wału. Mamy także odpowiednie zasoby ratownicze do ewentualnego reagowania na groźną sytuację. Natomiast na Lubelszczyźnie mamy miejsca, gdzie może nastąpić rozmycie wałów, ale są one na dzień dzisiejszy bardzo dobrze zabezpieczone – powiedział komendant.

Tłumaczył, że chodzi o wały w Kępie Gosteckiej i Braciejowicach. Jeden z wałów był w trakcie remontu i na potrzeby prac budowlanych zdjęto jego koronę. Drugi był obniżony. Leśniakiewicz zapewniał, że wały w tych miejscach zostały podniesione i umocnione. W niedzielę pracowało tam 280 strażaków oraz aresztanci. Na Lubelszczyznę z okolic Sandomierza zostaną wysłane dodatkowe grupy wsparcia.

– Mamy odpowiednią liczbę sprzętu, dobrą koordynację prac, współpracę z wojewodami i służbami lokalnymi – reagujemy na ich potrzeby. Mamy także wsparcie innych służb – policji, straży granicznej i wojska – podkreślił szef PSP.

Zastępca komendanta głównego PSP, nadbrygadier Marek Kowalski, który od piątku kieruje sztabem kryzysowym w Sandomierzu poinformował, że w nocy strażacy, policja i wojskowi będą monitorowali wały w kilku miejscach. Chodzi o Koćmierzów i Wrzawy – gdzie San wpływa do Wisły (woj. podkarpackie), Sandomierz - przy hucie szkła i w Dorotkę w gm. Tarłów (Świętokrzyskie). Pracuje tu ponad 200 strażaków, 200 policjantów i 170 wojskowych. – Te miejsca zostały specjalnie oświetlone, w razie pojawienia się przesiąków będziemy konsultowali z meliorantami, jak uszczelniać wały – mówił dowódca.

Od rana w niedzielę Wisła w Sandomierzu płynie powyżej stanu alarmowego. O godz. 23 przekraczała go o 136 cm. W Zawichoście przekraczała stan alarmowy o 187 cm, a w Annopolu, wzdłuż granicy woj. świętokrzyskiego i lubelskiego – o 158 cm.

pap

Wiadomości

Ranking najpotężniejszych armii świata. Gdzie jest Polska?

Jakie jest ulubione narzędzie hejtu i cenzury u Tuska?

Niemcy sięgnęli po ostateczne rozwiązanie

Potężna luka w unijnych sankcjach. Rosja śmieje się w twarz UE

Skarb narodowy od czasów zwycięstwa Tuska

Lewica rządząca w Norwegii na dnie. Żelazna Erna idzie jak burza

Meksyk ma śmiały plan. Wszystko przez nową administrację USA

Szybki awans Świątek do trzeciej rundy. Hurkacz tymczasem odpadł

Kanada szykuje się na cła Trumpa. Wyłamała się Alberta

Jill Biden i Donald Trump ściągnęli uwagę wszystkich. Co szeptali

Przez pół roku była z Bradem Pittem. Tak przynajmniej myślała

Niewiarygodny wyczyn młodej Norweżki. Zrobiła to w 54 dni

SPRAWDŹ TO!

Rosja znalazła pretekst do nowej inwazji w Europie. Zostało 20 dni

Sakiewicz o Kapuścińskim: On stworzył ducha klubów "Gazety Polskiej"

Tam będzie najgorzej. Uważaj!

Najnowsze

Ranking najpotężniejszych armii świata. Gdzie jest Polska?

Skarb narodowy od czasów zwycięstwa Tuska

Lewica rządząca w Norwegii na dnie. Żelazna Erna idzie jak burza

Meksyk ma śmiały plan. Wszystko przez nową administrację USA

Szybki awans Świątek do trzeciej rundy. Hurkacz tymczasem odpadł

Jakie jest ulubione narzędzie hejtu i cenzury u Tuska?

Niemcy sięgnęli po ostateczne rozwiązanie

Potężna luka w unijnych sankcjach. Rosja śmieje się w twarz UE