Przejdź do treści
Debata Republiki Kolejna debata kandydatów na Prezydenta RP, której organizatorem będzie Telewizja Republika już 9 maja – proszę śledzić naszą antenę, portal i media społecznościowe
Spotkanie W czwartek (24 kwietnia) o godz. 12:00 na dziedzińcu Zamku w Bytowie odbędzie się spotkanie z obywatelskim kandydatem Karolem Nawrockim
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Janem Majchrowskim, 24 kwietnia, g. 17, Aula Solidarności ul. Łódzka 8/12, Częstochowa
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Nysa zaprasza na obchody upamiętniające 20 rocznicę śmierci i 105 rocznicę urodzin Karola Wojtyły, 26 kwietnia, g. 13.30, Nyski Dom Kultury - Konferencja wraz koncertem muzyków i uczniów. Obchodom towarzyszy wiele wydarzeń
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Filadelfia zaprasza na obchody Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Zbrodni Katyńskiej, 27 kwietnia, g. 11 AM, Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, 654 Ferry Rd, Doylestown, PA 18901
17:11 Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego są zaproszeni na sesję Rady Miejskiej, 25 kwietnia o godz. 9 w sali Urzędu Miasta, na której ma być rozpatrywana uchwała sprzeciwiająca się powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców w Piotrkowie Trybunalskim
Zmiana terminu manifestacji Ze względu na śmierć Papieża Franciszka i uroczystości pogrzebowe 26.04, manifestacja przeciwko nielegalnej migracji zostaje przeniesiona na 10.05. Początek o 12:00 na Rondzie Dmowskiego, zakończenie przed KPRM w Al. Ujazdowskich
Wydarzenie 27 kwietnia 2025 r. (niedziela) o godz. 12:00, w hali EXPO Łódź, Aleje Politechniki 4 w Łodzi, odbędzie się konwencja kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego
Spotkanie 29 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z publicystą TV Republika - Jakubem Maciejewskim. Miejsce: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Wydarzenie Stowarzyszenie "Parafiak" zaprasza 30 kwietnia na uroczystości rocznicowe - 85-lecia zbrodni katyńskiej i 15-lecia tragedii smoleńskiej. Wydarzenie odbędzie się na Skwerze Katyńskim w Marcinkowicach (Małopolska). Początek o godz. 9
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od 1 kwietnia Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
NBP NBP informuje: Narodowy Bank Polski działając niezależnie od nacisków politycznych, zapewnia stabilność cen i wspiera zrównoważony rozwój gospodarki. Niezależność banku centralnego to fundament silnej gospodarki. NBP działa na rzecz dobrobytu Polaków
23:41 W wyniku paniki po trzęsieniu ziemi w Stambule do szpitali trafiło 151 osób

Tomasz Sakiewicz: Tradycja polskiej wolności rzutowała na inne narody | WYWIAD

Źródło: Telewizja Republika

O analogiach pomiędzy początkami II i III Rzeczypospolitej rozmawialiśmy z Tomaszem Sakiewiczem, redaktorem naczelnym Gazety Polskiej.

TelewizjaRepublika.pl: Józef Piłsudski powiedział, że Polska w 1918 r. składała się z trzech połówek. Można było to zauważyć chociażby w szerokości torów, nie mówiąc już o różnicach w obyczajach i mentalności społeczeństwa. W 1989 r. byliśmy państwem jednolitym, ale mieliśmy za sobą traumatyczną przeszłość II wojny światowej i pół dekady wyniszczającego polską duszę komunizmu. Mówi się o mentalności homo sovieticus. Która sytuacja była korzystniejsza pod względem państwotwórczym?

Tomasz Sakiewicz: Jednak w 1918 r. było o tyle prościej, że żaden z ustrojów zaborców nie dotknął tak głęboko duszy, jak komunizm. Komunizm był nastawiony na zmiany świadomości człowieka, czyli doprowadzenie do takiej sytuacji, kiedy wyrzeka się on tradycyjnych wartości, podważa swój związek z narodem, a w każdym razie nie jest on najistotniejszy, przyjmuje za oczywisty dyktat obcego państwa. W czasie zaborów sytuacja była o tyle jasna, że wszyscy mieli świadomość, że zaborcy to ci, którzy nas okupują. Zresztą był taki moment, że jedni zaborcy napuszczali na nas drugich zaborców. Wykorzystywali to, pokazywali lepszych i gorszych zaborców. Świadomość narodowa, mimo że długo nie było państwa, opierała się o pewne przeczucie jeszcze z czasów I Rzeczypospolitej - bycia dumnym Polakiem. Tę dumę próbowano zabrać za czasów komunizmu i jeden z elementów na pewno wyrwano. Polski patriotyzm to był patriotyzm uniwersalny, który ogarniał też inne narody. Komunistom udało się na życzenie Moskwy, stworzyć patriotyzm jednolity, jednonarodowy, który nie ma wiele wspólnego z polska tradycją. Został zapoczątkowany za cara, ale w sposób idealny rozwinięty w czasach komunizmu.

Często do dzisiaj pojawia się dziedzictwo zaborów, to chociażby ilość torów kolejowych w poszczególnych częściach kraju, to też pewne obyczaje…

No i przede wszystkim sposób głosowania. Polacy głosują wedle granic II Rzeczypospolitej, ale widać też wpływy granic I Rzeczypospolitej. To widać nie tylko w Polsce. Proszę zobaczyć, gdzie najintensywniej wybuchały protesty przeciwko Rosjanom podczas ostatniej rewolucji na Ukrainie. One wybuchały przede wszystkim tam, gdzie była II Rzeczypospolita, a zakres objął tereny I Rzeczypospolitej. Tam nie udało się zrusyfikować, podporządkować Ukraińców. Ta tradycja I Rzeczypospolitej, tradycja wolności, rzutowała nie tylko na Polaków, ale i na inne narody, chociażby na Ukrainę właśnie. To trwały ślad mimo upływu kilkuset lat.

Jak Pan uważa, ile pokoleń musi minąć, żeby zamazać granice rozbiorowe w mentalności?

Ślady zawsze gdzieś zostaną. To nie musi mieć tylko złych konotacji. To, że pozostaną ślady kultury wiedeńskiej, cesarsko-królewskiej w postaci sentymentu do piwiarni, do pewnych potraw, to akurat może być elementem kultury polskiej. Proszę pamiętać, że kultura polska, właśnie w swojej istocie, w swoim patriotyzmie, ma ogromne zdolności uniwersalne, czyli wchłania elementy innych kultur i też wpływa na inne kultury. Ona nigdy nie była hermetyczna. Ta hermetyczność, jak wspominam, to był pomysł komunistów, a wcześniej cara.

W przedwojennej Polsce po niespełna 8 latach (lub po 5 od zakończenia działań wojennych) nastąpiła wolta polityczna. III RP zajęło to ćwierć wieku. Dlaczego tak późno?

Zamachu majowego nie można przyrównywać do dzisiejszych wydarzeń, to w ogóle o coś innego chodziło. Trzeba pamiętać, że ludzie przeciwko którym zamach zrobił Piłsudski, też się czuli patriotami. Na ogół czuli się mocno związani z Polską, tyle że mieli inne koncepcje, albo tej koncepcji brakowało, co im Piłsudski zarzucał. Natomiast dzisiejsza wolta społeczna, pokojowa rewolucja, która się dokonała po ostatnich wyborach polega na czymś innym. To jest chęć przywrócenia podstaw myślenia o narodzie i państwie w ogóle, czyli powrotu do tego, że istnieją pewne wartości, którymi Polska się rządzi, które powinny istnieć w naszym państwie. Na tym polega ta rewolucja… Skupmy się na podstawach naszego bytu, naszego istnienia. Do tej pory zajmowaliśmy się obrzeżami albo w ogóle wysadzaliśmy w powietrze to, co Polska stanowiła.

Czy możemy dzisiaj mówić o sanacji życia politycznego ?

Ta sanacja się odbywa, ale w bardzo wąskim zakresie. Rzeczywiście jest tak, że przywrócono w jakiejś mierze wolność słowa, którą rządy Platformy mocno ograniczały. Istniały oczywiście media opozycyjne, ale nie miały żadnej szansy na rozwój. Dziennikarze opozycyjni byli wyrzucani z mediów prywatnych i państwowych. Poza niewielkimi grupkami medialnymi, które stworzyliśmy, tak naprawdę nie był tej przestrzeni. Ta sanacja polega na pewnym wyrównaniu sił. Istnieje silny TVN, istnieje silna „Gazeta Wyborcza”, ale jest nasza grupa medialna, jest telewizja i radio publiczne, które jakoś równoważą tę debatę. 

A sanacja z II RP osiągnęła sukces? Czy życie polityczne w jakiś sposób się uzdrowiło?

Bardzo trudno powiedzieć. Nastąpił na świecie duży kryzys gospodarczy, który mocno uderzył też w Polskę. Pytanie, czy ten kryzys byłby większy, czy mniejszy gdyby nie rządy sanacji? Bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie. Jedno jest pewne – kraj był dużo bardziej sterowalny po zamachu majowym. Natomiast, czy nie wystąpiły inne patologie? Czy nie wystąpiłyby, gdyby nie zamach? Dzisiaj nikt nie jest w stanie jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Na pewno też generałowie Piłsudskiego popełnili dużą ilość błędów, jeżeli chodzi o przygotowanie do wojny. Aczkolwiek przecież wojny z Rosją i Niemcami i tak byśmy nie mogli wygrać. Trudno jest przesądzić, czy rzeczywiście Polska by się rozwijała lepiej, czy gorzej bez zamachu. Przyczyny zamachu jednak rozumiem.

Coraz większą rolę w życiu społecznym, szczególnie u młodego pokolenia, odgrywa patriotyzm, pewna świadomość i odpowiedzialność za ojczyznę. Czy można stwierdzić, że historia zatoczyła koło? W II RP młodzi ludzie często należeli do różnego rodzaju organizacji, związków, partii i ruchów społecznych.

Komunizm rozmontował zupełnie działalność społeczną w Polsce. O ile jeszcze po 1989 roku zaczęły funkcjonować w dużej ilości partie, chociaż kulawo wobec lobby społecznego, to istnieją i wciąż się rozwijają. Działalność społeczna jeżeli nie była animowana przez państwo, to zupełnie zanikła. Były takie fenomeny jak Rodziny Radia Maryja i Kluby Gazety Polskiej, ale w czasach III RP generalnie było tego bardzo mało, a wynikało to z głębokiej atomizacji społeczeństwa. Jednym z bardzo istotnych efektów komunizmu była właśnie atomizacja, czyli to, że ludzie nie chcą współpracować, że obawiali się siebie. To było takie napuszczanie ludzi na siebie, to miało element charakteropatii u obywateli, która nie pozwala na działania wspólne, tylko poszukiwanie konfliktu. To była bardzo istotna cecha komunizmu, która częściowo została przeniesiona do III RP, bo oczywiście np. obóz „Gazety Wyborczej” próbował animować pewne działania społeczne, ale korzystne tylko dla siebie.

Nie da się ukryć, że istniała duża linia podziału między Dmowskim a Piłsudskim. Dzisiaj często jest to marginalizowane. Jest pan redaktorem naczelnym Gazety Polskiej, tygodnika, który w sposób jasny, choćby tytułem nawiązuje do przedwojennego, piłsudczykowskiego dziennika. Wydaje się jednak, że rząd dusz wśród młodego pokolenia, zbierają środowiska odwołujące się do Romana Dmowskiego. Z czego to wynika?

Nie wydaje mi się żeby tak było. Ludzie, którzy biorą udział w Marszu Niepodległości, niekoniecznie utożsamiają się ze wszystkimi myślami Romana Dmowskiego. Dobrze, że szukają tego, co najcenniejsze w jego myślach. Natomiast nie sądzę, żeby te kilkadziesiąt tysięcy ludzi, które pojawiają się na Marszu Niepodległości, czuło się endekami. Jakby zrobić wśród nich sondaż, to nie wiem czy połowa przyznałaby się do takiej tożsamości ideowej. Natomiast linia podziału między Piłsudski a Dmowskim była zasadnicza. Dmowski uważał, że może istnieć tylko Polska narodowa, przyjął nieufność wobec innych narodów. Piłsudski zakładał, że nie ma mowy o niepodległej Polsce, jeżeli nie stworzymy wspólnego organizmu z innymi narodami, to nas Niemcy albo Rosja po prostu zjedzą. I tak się stało. Przecież II wojna światowa to był efekt braku niepodległej Ukrainy. Gdyby była niepodległa Ukraina, Rosja nie mogłaby uderzyć na Polskę, a wtedy nie wiem, czy Hitler by się zdecydował na atak na Polskę od zachodu.

 Rozmawiał: Mateusz Kosiński 

Usunięto obraz.

własne

Wiadomości

PIT – to już jest ostatni dzwonek na rozliczenie

Mastalerek: Sikorski nie rozumie, czym jest polityka zagraniczna i na czym polega polska racja stanu

Niemieckie media oskarżają GRU. Chodzi o pożary paczek lotniczych

Była żona Martyniuka przerywa milczenie: „Nie pozwolę więcej na to, by moje imię było szarpane w cudzych opowieściach”

SG nie liczy podrzucanych przez Niemców migrantów. Kurzejewski: to podwójny atak hybrydowy

Nowy dyrektor Instytutu Zachodniego nie musi znać... języka niemieckiego

Wielkie spotkanie patriotyczne w Lublinie. Zaproszenie na 26 kwietnia!

Matecki może wyjść za kaucją. Bochenek: chodzi o „grillowanie i udręczenie człowieka”

"Peowiaczki. Kurierki, wywiadowczynie, żołnierze", nowa książka w sklepie Telewizji Republika

Wojciech Modesto Amaro. Zrezygnował z kariery, by podążać za wiarą!

Warchoł: Bodnar tworzy "getta sądowe" dla niezależnych sędziów!

Lara Gessler zdradziła przepis na idealne kruche ciasto

Ludzie Tuska stają w obronie Jagielskiej. Po krytyków aborterki przyjeżdża policja

Zamiast na wakacje, latamy na sympozja - Piotr Adamczyk szczerze o walce żony z chorobą

Senat opowiedział się za obniżeniem składki zdrowotnej dla przedsiębiorców

Najnowsze

PIT – to już jest ostatni dzwonek na rozliczenie

SG nie liczy podrzucanych przez Niemców migrantów. Kurzejewski: to podwójny atak hybrydowy

Nowy dyrektor Instytutu Zachodniego nie musi znać... języka niemieckiego

Wielkie spotkanie patriotyczne w Lublinie. Zaproszenie na 26 kwietnia!

Matecki może wyjść za kaucją. Bochenek: chodzi o „grillowanie i udręczenie człowieka”

Mastalerek: Sikorski nie rozumie, czym jest polityka zagraniczna i na czym polega polska racja stanu

Niemieckie media oskarżają GRU. Chodzi o pożary paczek lotniczych

Była żona Martyniuka przerywa milczenie: „Nie pozwolę więcej na to, by moje imię było szarpane w cudzych opowieściach”