- To nawet trudno nazwać sprawą nieetyczną, to łamanie reguł, którymi rządzi się adwokatura- powiedziała w Polskim Radiu o sprawie mec. Giertycha dr Jolanta Hajdasz.
Bardzo dobrze, że wszczęto to postępowanie, bo wierzę, że dowiemy się, co się stało, jak przebiegała ta historia - mówiła.
Chodzi o sprawę ewentualnego naruszenia tajemnicy adwokackiej przez mecenasa Giertycha.
Wszcząłem dochodzenie dyscyplinarne w sprawie dotyczącej mec. Romana Giertycha - powiedział w czwartek rzecznik dyscyplinarny warszawskiej adwokatury mec. Krzysztof Stępiński. Sprawa jest wynikiem medialnych publikacji dotyczących adwokata i jego klienta - instruktora narciarstwa.
- Dziennikarz ma oczywiście prawo do zachowania tajemnicy, by chronić swoje źródła, tajemnicę zawodową, a adwokat pewnie będzie chciał robić to samo. Można sprawdzić jednak bilingi, telefony, zebrać zeznania świadków. Jest to trudne, bo w środku ostrej kampanii wyborczej tego typu wrzutki się pojawiają - powiedziała dr Jolanta Hajdasz.
Podkreśliła, że "ta sprawa jest zbyt ważna, żeby można ją posumować jednym oświadczeniem na Twitterze".