Jeżeli były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego stwierdza, że po katastrofie smoleńskiej FSB nie jest wrogą służbą, to możemy mówić o pojęciu zdrady stanu – stwierdził w programie „Minęła dwudziesta” TVP info Piotr Woyciechowski, były wiceprzewodniczący komisji likwidacyjnej WSI.
Goście „Minęła dwudziesta” komentowali wywiad z byłym szefem SKW generałem Januszem Noskiem, którego udzielił stacji TVN 24. Potwierdził tam, że funkcjonariusze FSB wjeżdżali na teren SKW, podróżowali wojskowymi samolotami, a SKW współpracowała z FSB. Opowiedział też, że podczas pobytu w Petersburgu oddał honorowy salut z armaty, która zwrócona była w kierunku zachodnim.
Piotr Woyciechowski, były wiceprzewodniczący komisji likwidacyjnej WSI i członek komisji weryfikacyjnej ds. WSI ocenił, że z punktu widzenia procesowego i merytorycznego to bardzo doniosły wywiad. – To jest zupełnie inna filozofia i spojrzenie na interes państwa polskiego – powiedział.
Jego zdaniem, jeżeli były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego stwierdza, że po katastrofie smoleńskiej FSB nie jest wrogą służbą to, jak ocenił, możemy mówić o pojęciu zdrady stanu.