Żandarmeria Wojskowa przejęła dochodzenie w sprawie karambolu, do którego doszło w środę na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym - informuje RMF FM.
W karambolu brał udział samochód z ministrem obrony narodowej, Antonim Macierewiczem. Trzy osoby odniosły obrażenia, ministrowi nic się nie stało. Jedną z osób poszkodowanych jest członek ministerialnej kolumny. Kierowcami rządowych aut byli żołnierze.
Odebranie sprawy policji może oznaczać, że sprawcą karambolu był żołnierz lub żołnierze.
Wczoraj nie ukarano nikogo mandatem, to znaczy, że wciąż trwa ustalanie sprawcy. Wszyscy przebadani na miejscu byli trzeźwi.
Do wypadku doszło w środę po południu na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym koło Torunia przy zjeździe na autostradę A1. Minister Macierewicz przesiadł się do innego pojazdu Żandarmerii Wojskowej.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!