Łącznie 91 cudzoziemców próbowało w ciągu minionych dwóch dni nielegalnie przedostać się przez białorusko-polską granicę - podał Podlaski Oddział SG. Doszło do incydentów; polskie patrole zostały obrzucane kamieniami i gałęziami przez osoby znajdujące się po stronie białoruskiej.
„W poniedziałek były to 23 próby, we wtorek 68 prób nielegalnego przekroczenia granicy Liczba prób odnotowana we wtorek to największy dobowy wynik od początku roku” - poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku.
Próby miały miejsce w okolicach Dubicz Cerkiewnych, Białowieży i Krynek (Podlaskie). Wśród cudzoziemców byli obywatele Iranu, Syrii i Iraku. „W poniedziałek na odcinku granicy, za którego ochronę odpowiada placówka w Dubiczach Cerkiewnych, dwukrotnie w stronę polskich patroli poleciały kamienie i gałęzie rzucane przez osoby, którym nie udało się dostać do naszego kraju wbrew obowiązującym przepisom. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń” - dodała mjr Zdanowicz.
Z danych POSG wynika, że od początku tego roku SG odnotowała 376 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, z czego w lutym - blisko 290. Liczba prób odnotowana w styczniu i lutym jest jednak dużo mniejsza, niż we wcześniejszych miesiącach. W grudniu, gdy już odnotowano znaczny ich spadek, takich prób było ok. 450 na odcinku, za którego ochronę odpowiada Podlaski Oddział SG. W całym 2023 roku - blisko 26 tys.
Na 186 km granicy z Białorusią jest zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest działająca na 206 km w Podlaskiem tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.
SG podpisała umowę z wykonawcą takiej zapory elektronicznej również na rzece Bug, wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Zabezpieczenia mają powstać na długości 172 km, planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych oraz 1,8 tys. słupów kamerowych. Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Na odcinku ok. 47 km ustawionych zostanie ok. 500 słupów kamerowych z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych. Zainstalowane zostaną tam specjalne kontenery i czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech fizycznych obiektów. Inwestycja będzie kosztowała 85 mln zł.