Przejdź do treści

Prymas o próbie usunięcia lekcji religii: musimy podjąć wszystkie dostępne kroki prawne

Źródło: prymaspolski.pl

Musimy podjąć wszelkie działania dostępne w obowiązującym systemie prawnym, żeby nie dopuścić, by w sposób bezprawny zmieniane były zasady, które domagają się obustronnej umowy, czyli porozumienia – powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak, odnosząc się do sporu wokół lekcji religii w szkole.

Zmiany bezprawne i jednostronne

Zapytany o spór Konferencji Episkopatu Polski z rządem wokół lekcji religii w szkole abp Polak podkreślił, że strona kościelna zamierza podjąć wszystkie dostępne obecnie kroki prawne.

"Musimy zrobić wszystko, poprzez działania, które są dostępne w dzisiejszym obowiązującym systemie prawnym, żeby nie dopuścić do tego, by w sposób bezprawny i jednostronny zmieniane były zasady, które domagają się obustronnej umowy, czyli porozumienia. Tak jest to zapisane w ustawie o szkolnictwie, tak zostało to przyjęte i było respektowane przez poprzednich ministrów edukacji" – zastrzegł.

Dodał, że jeżeli nie uda się dojść do porozumienia z rządem i wejdą w życie zapisy rozporządzenia ograniczające liczbę lekcji religii do jednej tygodniowo, strona kościelna będzie musiała zastanowić się, w jaki sposób wesprzeć katechetów w tej trudnej sytuacji.

Zapytano prymasa także o słowa wiceprzewodniczącego KEP abpa Józefa Kupnego, który w czwartek zapowiedział, że w razie braku porozumienia w sprawie lekcji religii strona kościelna odwoła się do instytucji międzynarodowych.

"Mówimy o następnym etapie, który wiąże się z oczekiwaną odpowiedzią pana premiera Donalda Tuska na list, który Prezydium KEP skierowało do niego w sprawie nieopublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lekcji religii. Dopiero kiedy będziemy znali odpowiedź, to myślę, że wówczas to prezydium będzie pytać w gremiach ponadnarodowych, czy taka odpowiedź jest dobra" – stwierdził.

Nowacka znów uderza w lekcje religii

W czwartek biuro prasowe KEP poinformowało, że Prezydium KEP przekazało I prezes Sądu Najwyższego petycję z prośbą o wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności trybu wydania rozporządzenia minister edukacji z 17 stycznia 2025 r., zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.

Chodzi o rozporządzenie, zgodnie z którym od 1 września 2025 r. religia lub etyka będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo – bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich.

"Od 1 września 2025 będzie jedna lekcja religii na początku lub na końcu zajęć. Rozporządzenie zostało już podpisane i takie przepisy od 1 września będą obowiązywały. Ja namawiałabym na ścieżkę praworządności, a nie na ścieżkę niepraworządności. Droga, którą obiera dzisiaj Episkopat, po raz kolejny pokazuje, że wybiera on niestety tę ścieżkę, która odbiega od przepisów prawa" – oceniła Nowacka.

Spór w Trybunale Konstytucyjnym

Wcześniej nowelizację rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii po petycjach Prezydium Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. 

Składowi orzekającemu TK przewodniczyła ówczesna prezes Julia Przyłębska, a sprawozdawcą była sędzia Krystyna Pawłowicz. Zgodnie z rozporządzeniem MEN z 26 lipca 2024 r. dyrektor szkoły lub przedszkola może połączyć w grupę z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci.

Trybunał 27 listopada 2024 r. orzekł, że rozporządzenie MEN jest niezgodne z przepisem ustawy o systemie oświaty mówiącym, że minister edukacji określa w drodze rozporządzenia warunki organizacji nauki religii w porozumieniu z władzami Kościołów i związków wyznaniowych. W odpowiedzi na wyrok MEN oświadczyło, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych. Według MEN rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą.

Źródło: Republika, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

 

Wiadomości

Dostawy broni z USA mogą zostać anulowane? Kijów musi przemyśleć swoją strategię

Tragedia w Legnicy. Wielu rannych w ataku na SOR

Policja zatrzymała pijanego mężczyznę, który zaatakował w Warszawie ratownika medycznego

Pamięć o nich miała zostać zagrzebana wraz z nimi, ale przetrwała. To bohaterowie naszej historii

Matecki: Zełenski stawia na złą kartę - stawia na Unię Europejską i Berlin

Ma powiązania z Koreą Północną. Będzie budował tory dla armii

Jak dbać o skórę z piegami? | Republika wstajemy!

W rocznice śmierci Jolanty Brzeskiej organizacje lokatorskie zapraszają pod Ministerstwo Sprawiedliwości

Rocznica urodzin Fryderyka Chopina | Republika wstajemy!

Prymas o próbie usunięcia lekcji religii: musimy podjąć wszystkie dostępne kroki prawne

Józef Franczak. Ostatni partyzant w Polsce

Radosław Zawrotniak – wicemistrz olimpijski w szpadzie | Rozmowa z mistrzem!

Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" | Republika wstajemy!

O bohaterach pamiętają także w Gorlicach

Agenci CBA zatrzymali byłego Komendanta Głównego Policji Zbigniewa M.

Najnowsze

Dostawy broni z USA mogą zostać anulowane? Kijów musi przemyśleć swoją strategię

Matecki: Zełenski stawia na złą kartę - stawia na Unię Europejską i Berlin

Ma powiązania z Koreą Północną. Będzie budował tory dla armii

Jak dbać o skórę z piegami? | Republika wstajemy!

W rocznice śmierci Jolanty Brzeskiej organizacje lokatorskie zapraszają pod Ministerstwo Sprawiedliwości

Tragedia w Legnicy. Wielu rannych w ataku na SOR

Policja zatrzymała pijanego mężczyznę, który zaatakował w Warszawie ratownika medycznego

Pamięć o nich miała zostać zagrzebana wraz z nimi, ale przetrwała. To bohaterowie naszej historii